Resztki po świętach? Nie wyrzucaj! Możesz je zamrozić lub przerobić na inne dania

Taki dobry pieczony schab nie może się zmarnować! Jeśli zostało go sporo i martwisz się, że się zepsuje, wykorzystaj go do zapiekanki z tego przepisu. Pomiń krok z podsmażaniem mięsa.

Zapiekanka ze schabem, pomarańczą i brukselką

6 łyżek oliwy
1/2 kg schabu lub szynki wieprzowej
1 kg ziemniaków
sól
pieprz
1/2 kg brukselki
2 cykorie
2 twarde soczyste jabłka
4 plasterki pomarańczy ze skórką

Sos:

1/4 szklanki soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciśniętego)
3 łyżki miodu (najlepiej gryczanego)
1 łyżka ostrej musztardy
1 łyżeczka soku z cytryny
1 pęczek koperku

Do formy wlej 4 łyżki oliwy i wstaw ją na 10 minut do nagrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika. Schab lub szynkę pokrój w grubą kostkę, włóż na rozgrzany tłuszcz. Po kilku minutach zamieszaj. Ziemniaki umyj, obierz i podziel na połówki, wsyp na blachę, posól, posyp pieprzem, polej resztą oliwy. Brukselkę ugotuj na półtwardo. Gdy mięso i ziemniaki zmiękną i zaczną się rumienić (potrzeba na to ok. 25-30 minut), dodaj brukselkę, połówki cykorii, pokrojone na ósemki i pozbawione pestek jabłka ze skórką, plasterki pomarańczy. Zrób sos, mieszając wszystkie jego składniki i polej nim zapiekankę. Zapiekaj jeszcze 15-20 min, posyp świeżym koperkiem. Podawaj z surówką z pora i marchewki z majonezem oraz z sałatą.

Tu możesz trochę namieszać. I kawałek pieczonego, i gotowane z rosołu możesz zamienić w farsz do złocistego placka. Dodaj dużo ziół, posiekanej natki pietruszki, szczypiorku - ożywią smak. Podaj z prostą sałatką lub surówką - zobaczysz, że stęskniłeś się za zieleniną po tej świątecznej uczcie.

Ciasto:
1 szklanka mąki
pół łyżeczki soli
6 łyżek margaryny
1 duże jajko

Farsz:
300-400 g resztek pieczeni - może też być mięso z rosołu
1 cebula
2-3 łyżki oleju
3-4 łyżki gęstej śmietany
sól
pieprz
po łyżce posiekanej natki i koperku

Sos:
1 jajko
4 łyżki śmietany 22-procentowej
sól
pieprz

Przygotuj farsz: posiekaj cebulę i zeszklij na maśle. Mięso przepuść przez maszynkę, dodając podsmażoną cebulę, a następnie wymieszaj ze śmietaną i zieleniną. Przypraw do smaku, a jeśli farsz jest za gęsty, dodaj odrobinę bulionu.

Przygotuj ciasto: wymieszaj mąkę z solą, posiekaj z masłem, dodaj lekko ubite jajko i szybko zagnieć. Zawiń w folię i włóż na 30 minut do lodówki. Rozgrzej piekarnik do 190 stopni Celsjusza. Formę na tartę wyściel pergaminem i wyłóż rozwałkowanym ciastem, formując wysoki brzeg. Ciasto nakłuj widelcem, rozsmaruj na nim przygotowany farsz.

Roztrzep jajko ze śmietaną, dopraw solą i pieprzem, polej ciasto z farszem. Piecz około 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza. Od razu podawaj.

Ukraińskie gałuszki (kotlety ziemniaczano-mięsne)

Bez obaw - to mieszanie ma sens. I wędliny, i kawałki pieczeni, i reszta gotowanych ziemniaków są tu mile widziane.

8-10 ugotowanych ziemniaków
1/2 szklanki posiekanych pestek dyni
3 łyżki mąki
3-4 łyżki gęstej śmietany
1 jajko
20 dag resztek wędlin, pieczonego mięsa lub drobiu
po 1 łyżce masła i oleju
sól
pieprz.

Ziemniaki i resztki wędlin lub pieczeni przepuść przez maszynkę, a pestki dyni upraż na suchej patelni. Wymieszaj z masłem, następnie połącz z ziemniakami, jajkiem, śmietaną i mąką. Przypraw, dokładnie wyrób masę. Zwilżonymi dłońmi uformuj niewielkie kulki, ułóż je na natłuszczonej olejem blasze. Upiecz na złoty kolor w temperaturze 200 stopni Celsjusza. Gałuszki podawaj polane masłem, z dodatkiem surówek.

Jeśli na świąteczny obiad była kaczka, ale nie udało się zjeść całej, masz kilka wyjść. Możesz z tym mięsem zrobić sałatkę - wystarczy mieszanka sałat, pomarańcza i prosty sos (zobacz przepis na sałatkę z kaczką, pomarańczami i burakami).

Dwie garście zieleniny połącz z miąższem z jednej pomarańczy (najlepiej ją wyfiletować - ostrym nożem pozbyć się białych skórek), i rozdrobnionym lub pokrojonym mięsem. Łyżkę soku z cytryny lub pomarańczy (lub octu balsamicznego) połącz z dużą szczyptą soli, dobrze wymieszaj, aby sól się rozpuściła i dolej kilka łyżek oliwy. Tyle, żeby sos wciąż był kwaśny. Polej sałatkę - gotowe! Dla urozmaicenia możesz podprażyć na suchej patelni ulubione orzechy, posiekać je i posypać sałatkę. Mile widziane zioła - bazylia, mięta, melisa...

Wrap z kaczką

Druga propozycja jest szczególnie wygodna - do zabrania do pracy lub w podróż. Uwielbiamy kaczkę w połączeniu z azjatyckimi smakami. Na przykład z cudownym sosem hoisin... Sięgnij po gotowe placki typu tortilla i zawiń w nie mięso polane sosem i sałatę lub rukolę.

Składniki sosu: 2 łyżki sosu sojowego, łyżkę masła orzechowego, pół łyżeczki brązowego cukru, łyżeczka octu ryżowego, odrobina startego czosnku, łyżeczka oleju sezamowego, szczypta ostrej papryki, czarny pieprz do smaku

Połącz je w garnuszku i podgrzewaj, intensywnie mieszając, żeby sos był gładki i jednolity.

Część świątecznych smakołyków można z powodzeniem zamrozić. Nie zaszkodzi to pierogom, pieczonym mięsom czy makowcowi. Najlepiej zapakować je do plastikowych pudełek lub woreczków na mrożonki.

Pamiętaj, że niczego nie można zamrażać dwukrotnie - rozmrożone wykorzystaj do gotowania lub podgrzej i zjedz. Dania gotowe takie jak bigos czy pierogi zagotuj lub podpiecz przed podaniem.

Zamrożone gotowe dania najlepiej zjeść w ciągu trzech miesięcy od zamrożenia. Opakowania z mrożonkami opisz, nie zapominając o dacie zamrożenia. Pomoże to znaleźć potrzebny produkt oraz utrzymać porządek w zamrażarce. Pamiętaj, że stare mrożonki należy wyrzucać.

Pierogi i uszka

Ugotowane uszka lub pierogi odcedź, przełóż na półmisek by się nie stykały (możesz je lekko skropić olejem). Ułóż ostudzone pierogi na tacce i schowaj do zamrażarki. Gdy się całkowicie zamrożą, przełóż je do woreczków na mrożonki lub plastikowych pudełek. Zamrożonych pierogów i uszek nie rozmrażamy przed zjedzeniem - wystarczy wrzucić zamrożone do gotującej się osolonej wody.

Bigos

Kapustę z grzybami lub bigos przechowuj w zamrażarce w plastikowych pojemniczkach. Resztki bigosu zagotuj, odstaw do ostudzenia i podziel na porcje.

Pieczeń

Resztki pieczeni przechowuj w plastikowym pudełku. Przed zamrożeniem podziel mięso na plastry. Możesz je potem wykorzystać np. do zapiekanek lub potrawek.