Wygląda niepozornie, a to ponoć najlepsze jabłko na świecie. Odmiana Cosmic Crisp wkrótce będzie dostępna w sprzedaży

Po 22 latach żmudnych doświadczeń za blisko 500 milionów dolarów powstała prawdopodobnie najlepsza odmiana jabłek na świecie. Tak kuszących i kosmicznie chrupiących jabłek nie powstydziłaby się sama zła macocha z "Królewny Śnieżki".

Hodowcy jabłek z Washington State University skrzyżowali odmiany Enterprise i Honeycrisp. Dzięki temu powstała nowa odmiana o wdzięcznej nazwie Cosmic Crisp (początkowo WA38). Jabłoń kwitnie około tydzień po odmianach Red Delicious i Gala i rodzi ponoć najsmaczniejsze jabłka na świecie. 

Jak wyglądają "kosmicznie chrupiące" jabłka?

Prace nad stworzeniem Cosmic Crisp (co można tłumaczyć, jako "kosmiczna chrupkość") trwały nieprzerwanie od 1997 roku. Celem naukowców było - a jakże - uzyskanie najsmaczniejszych jabłek na świecie. Czy się udało? Chyba tak, skoro The New York Times nazwał je "najważniejszymi jabłkami przyszłości".

Jabłka odmiany Cosmic Crisp są duże, idealnie okrągłe, z chrupkim miąższem, który cechuje się słodyczą i delikatnością. Skórka "idealnego jabłka" ma fioletowo-czerwone zabarwienie. Doskonałe jabłka są ponoć również bardzo wytrzymałe - według informacji mogą być przechowywane w chłodni do sześciu miesięcy.

Kiedy zjemy najsmaczniejsze jabłka?

Choć jabłka mają być dostępne w USA już wkrótce (w grudniu 2019), w Polsce spróbujemy ich nieprędko. Hodowcy jabłek ze stanu Waszyngton mają bowiem wyłączność na uprawę tej odmiany przynajmniej do wiosny 2027 r.

Na promocję odmiany Cosmic Crisp przeznaczono ponoć zawrotną kwotę 10 milionów dolarów, co uważa się za jedną z największych kampanii promocyjnych w historii przemysłu jabłkowego.

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.