krem sułtański

Krem sułtański  był prawdziwym kawiarnianym hitem minionej epoki. Osoby, które pamiętają czasy jego świetności, wspominają, że był niesamowitym rarytasem. Czy dziś da się przygotować deser o tym wyjątkowym smaku? Zachęcamy do wypróbowania naszego przepisu! Przeczytaj więcej na stronie głównej

Deser na bazie śmietanki kremówki, rodzynek, kakao i migdałów sprawdzi się w różnych okolicznościach. Wykonuje się go w naprawdę prosty sposób, a efekt zachwyci niejednego smakosza. Aby przygotować krem sułtański, wystarczy ubić śmietankę i wymieszać ją z resztą składników.   Krem sułtański

Przepis na krem sułtański nie jest skomplikowany. Deser opiera się na kilku kluczowych składnikach.  Ten przysmak może wielu osobom kojarzyć się z dzieciństwem z lat PRL-u. Krem na bazie śmietany odgrywał ważną rolę w filmie Janusza Kondratiuka pt. "Dziewczyny do wzięcia". Długa scena z kawiarni

Ewa Wachowicz zdradza, w jaki sposób przygotować krem sułtański, by smakował tak jak lata temu. Ten słynny deser kochali zarówno dorośli, jak i dzieci. Dawniej był prawdziwym rarytasem, którym zajadano się w kawiarniach i domach. Sprawdźmy, czy dziś smakuje równie dobrze, czy trąci myszką. Deser

Domowe desery są teraz dosłownie na wyciągnięcie ręki - wystarczy jedynie nabyć odpowiednie produkty i zabrać się do pracy. Nie zawsze jednak było to takie proste, a szczególnie w czasach PRL-u, gdy brakowało produktów, a nawet te podstawowe były mocno ograniczone.  Krem sułtański

pamiętają smak kremu sułtańskiego, wyrobów czekoladopodobnych i oranżady w proszku. Ta ostatnia robiła furorę nawet po upadku komunizmu w naszym kraju. Czym jeszcze zachwycali się ludzie w tamtych czasach? Przysmaki PRL-u. "Kuchnia oszczędnej gospodyni", czyli jaśniepańskie grzanki i półmięsne dania W

- kultowego już miejsca w Zielonej Górze, na deptaku z wygodnymi stołkami barowymi obróconymi do okien, by można było podglądać przechodniów. Co jest tam najlepsze? To pytanie wywołuje kłótnie, bo każdy ma coś ulubionego: kawę mrożoną, napój firmowy albo lody z polewą owocową. Ja polecam krem sułtański

czasach PRL-u należało skierować się do lokali kategorii "S" lub pierwszej. Serwowano tam m.in. befsztyk tatarski, śledzia po japońsku, a jak wspomina Kamil Kotarski "do tego obowiązkowo dobrze schłodzona wódka ".  Nie brakowało też deserów. Kawa i wuzetki, napoleonki, kremy sułtańskie czy bajaderki

Więcej smacznych przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl Wśród słodyczy i wypieków z czasów PRL-u można wyróżnić krem sułtański, wuzetkę, ciasteczka ziemniaczki, kogel-mogel czy domowe krówki. Prawdziwą klasyką jest jednak blok czekoladowy, który zarówno wówczas, jak

jajeczne, chleb maczany w jajku, proste, wodniste zupy, babka ziemniaczana czy papka rozgotowanego szpinaku. Nie brakowało także słodkich akcentów takich jak blok czekoladowy, krem sułtański, kogel-mogel, czy domowej roboty mordoklejki.  Jest jednak kilka perełek, które przetrwały próbę czasu i o dziwo