Brytyjska organizacja Food Standards Agency informuje, że ryż powinniśmy zjeść od razu po ugotowaniu, gdyż bardzo szybko traci on świeżość. Gdy osiąga temperaturę pokojową, w ekspresowym tempie namnażają się w nim szkodliwe bakterie, które mogą powodować zatrucia objawiające się bólem żołądka, biegunkami, wymiotami.
Odgrzewanie ryżu, czy to na patelni, czy w mikrofalówce, niestety nie pomaga. Jedyną opcją, która zmniejsza ryzyko namnażania się bakterii, jest szybkie schłodzenie ryżu zaraz po ugotowaniu, wstawienie go do lodówki (maksymalnie na jedną dobę) i dopiero wtedy odgrzanie.
Zobacz również:
Podczas podgrzewania szpinaku w mikrofalówce, wytwarzają się szkodliwe, rakotwórcze nitrozoaminy. Ich stężenie nie jest bardzo wysokie, więc okazjonalne podgrzewanie liści nie zrobi nam krzywdy. Jednak warto pamiętać, że podczas ponownego poddawania go obróbce termicznej, wytraca on swoje wartości odżywcze. Na niekorzyść zmienia się również jego smak.
Podobnie jak szpinak, zawiera on azotany, które w efekcie podgrzewania, zmieniają się w niebezpieczne związki.
Dania z selerem przygotowuj zatem w takiej ilości, aby je zjeść tego samego dnia. Jeśli przyrządzasz zupę, zrób z niej krem, w takiej formie smakuje również na zimno. Najlepiej jednak seler spożywać na surowo.
Olej lniany, z awokado, pestek winogron mają niską temperaturę palenia. Podczas podgrzewania jełczeją i produkują szkodliwe dla zdrowia, toksyczne związki. Używaj ich wyłącznie do potraw na zimno: sałatek, kanapek, koktajli.
Kurczaka sprzed 1-2 dni właściwie w ogóle nie powinniśmy podgrzewać. Podczas gwałtownej obróbki termicznej dochodzi do zmiany struktury białka, co może powodować problemy trawienne.
Przygotowując kurczaka na później, użyjmy go do sałatki, której nie trzeba podgrzewać lub zjedzmy po prostu na zimno. Rozwiązaniem może być również podgrzewanie go przez dłuższy czas, ale w niskiej temperaturze.
Burak jest warzywem prawie doskonałym. Posiada wiele antyutleniaczy, potas, sód, witaminę A, C. Obniża ciśnienie, pomaga chronić przed nowotworami. Przynajmniej do momentu, w którym nie próbujemy go podgrzewać. Z racji na zawartość azotanów, lepiej następnego zjeść je po prostu na zimno.
Ziemniaki zawierają m.in. potas, wapń, a także witaminy A, C. Niestety po podgrzaniu w mikrofalówce, doszczętnie tracą swoje właściwości oraz walory smakowe.
Warto również zwrócić uwagę na to, jak ziemniaki przechowujemy. Zawijając je szczelnie w folię aluminiową, tworzymy środowisko beztlenowe, które sprzyja rozwojowi bardzo szkodliwych dla człowieka bakterii jadu kiełbasianego.
Niewiele osób decyduje się na podgrzewanie jajecznicy czy jajka sadzonego. Jeśli jednak komuś przyszłoby to do głowy, niech się powstrzyma. Podczas podgrzewania jajek, tworzą się niekorzystne dla zdrowia toksyny. Nie chcąc wyrzucać jajek, których nie dojedliśmy, spożyjmy je na zimno.
Grzyby po podgrzaniu, mogą powodować problemy trawienne - wzdęcia i bóle żołądka. Unikajmy zatem przyrządzania zbyt dużej ilości jedzenia na bazie grzybów. Jeśli jednak nie będziemy w stanie spożyć wszystkiego krótko po przygotowaniu, przechowajmy potrawę w lodówce i przed następnym podaniem podgrzejmy maksymalnie do 70 stopni C.