Sos holenderski to sos na bazie żółtek jaj i jednocześnie jeden z najbardziej klasycznych sosów (obok m.in. beszamelu). Ma delikatną konsystencję, lekko kwaśny smak i bardzo dobrze smakuje z różnymi daniami z jajek, pieczonymi, grillowanymi lub gotowanymi warzywami (zwłaszcza zielonymi). Nie polecamy go natomiast jako dodatku do mocno przyprawionych dań i intensywnych w smaku mięs - to delikatny sos, na smak którego powinno być specjalne miejsce w potrawie.
Bardzo ważne jest to, żeby sos holenderski spożyć od razy po przygotowaniu. Podgrzewanie go lub schładzanie spowoduje, że straci on swoją aksamitną konsystencję.
Warto również zwrócić uwagę na jajka, z których przygotowujemy sos. Nie sprawdzą się tutaj te najtańsze, z bladymi żółtkami. Należy wybrać jajka wiejskie lub kupić w sklepie te oznaczone numerem 0 lub 1. Wtedy żółtka będą mieć wspaniały, intensywny kolor i najlepszy smak.
Sos holenderski to doskonały towarzysz szparagów. Te oczywiście najlepiej smakują świeże, w sezonie.
Przygotuj pęczek białych lub zielonych szparagów. Umyj je dokładnie (zwłaszcza główki, w których lubi gromadzić się piasek!), białym obierz lub odłam zdrewniałe końcówki, z zielonych ewentualnie odetnij je (zdrewniała część będzie raczej krótsza niż w wypadku białych szparagów i pojawi się prędzej w tych grubych) i ugotuj w osolonej wodzie. Główka szparaga powinna wystawać ponad poziom wody i gotować się na parze. Gdy szparagi się ugotują, polej je przygotowanym sosem holenderskim.
Holenderski sos możesz podawać także do jajek. Rewelacyjnie smakować będą na przykład jajka w koszulkach polane tym sosem. By przygotować jajko, weź mały, dość głęboki garnuszek i wlej do niego wody z łyżką octu. Gdy woda się zagotuje, zamieszaj ją energicznie, by stworzyć wir - wtedy szybko wbij do wody jajko. Kiedy się zetnie, wyjmij je delikatnie. Możesz użyć łyżki z otworkami, by woda obciekła. Jajka w koszulkach będą wyśmienite z chrupiącymi tostami lub w towarzystwie szparagów.