Najważniejszym trikiem, z rodzaju tych profilaktycznych, jest uważanie, by nie wrzucać do zlewu resztek jedzenia czy fusów po kawie. Gromadzące się stopniowo odpadki na pewno dadzą o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie, być może wtedy, gdy nie będziemy mogli skorzystać z pomocy hydraulika.
Domowym sposobem na odetkanie zlewu może być mieszanka sody oczyszczonej i octu. Nie musimy od razu sięgać po żrące środki chemiczne, być może to, co mamy w kuchni pod ręką, akurat wystarczy. Do zatkanego odpływu, jeśli w zlewie nie stoi woda, wsypujemy pół szklanki sody oczyszczonej, a następnie wlewamy pół szklanki octu. Sitko należy zatkać ściereczką. W wyniku połączenia obu składników dojdzie do procesu chemicznego i wytworzy się piana. Gdy upłynie mniej więcej pół godziny do odpływu należy wlać gorącą wodę, by przepłukać rurę.
Jeśli domowy sposób zawiedzie, czas sięgnąć po gotowe środki do udrażniania rur. Są dostępne niemal w każdym markecie, ich ceny są różne, może to być kilka lub kilkanaście złotych. Podczas używania takich preparatów należy pamiętać, że są to substancje silnie żrące i bardzo ważne jest stosowanie się do zaleceń z instrukcji oraz pamiętanie o zabezpieczeniu skóry i oczu. Nawet krótki czas zetknięcia produktu z dłońmi może prowadzić do podrażnienia lub oparzeń. Warto też mieć na uwadze, żeby nie wdychać oparów z preparatu, aby nie podrażnić dróg oddechowych.
Ostatnim rozwiązaniem, które proponujemy, jest odtykanie mechaniczne. Każdy z nas wie, jak wygląda przepychacz do rur. Używanie go jest naprawdę mało skomplikowane. Wystarczy umieścić gumowy kielich nad otworem odpływowym i przyciskać go do powierzchni zlewu. Ruch można powtarzać do uzyskania pożądanego rezultatu, czyli aż zlew się odetka, a cała woda, która się w nim zgromadziła, odpłynie.