Życzenia na święta wielkanocne mogą być bardzo różne. Wiele zależy od tego, w jakich relacjach jesteśmy z osobą, której je składamy. Inne złożymy ulubionej cioci, inne szefowi, a inne najlepszemu kumplowi z dzieciństwa. Sprawdź, o czym należy pamiętać, nie będą Ci straszne życzenia wielkanocne dla księdza, szefa, sympatii ani przyszłych teściów!
Składanie życzeń to dla niektórych osób nie lada wyzwanie, ale warto pamiętać, że przed gafą może nas uchronić przypomnienie kilku zasad grzeczności. Przede wszystkim pamiętaj, że wysyłanie zabawnych wierszyków możesz zachować tylko dla najbliższych, a i oni woleliby zapewne usłyszeć miłe słowa zamiast głupiej rymowanki. Sporo zależy również od sytuacji – widząc się z przyszłą teściową po raz ostatni przed Świętami, można przy pożegnaniu dodać „życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy”, ale przesyłając kartkę do babci lepiej już napisać kilka słów od serca.
Oficjalne życzenia wielkanocne to przede wszystkim życzenia bez mrugnięcia oczkiem. Zapominamy wtedy o uroczych kurczaczkach, insynuacjach erotycznych czy alkoholowych. Czasem warto dodać (jeżeli na przykład przesyłamy życzenia wielkanocne dla księdza) do życzeń religijną formułkę w stylu „wielu łask od Zmartwychwstałego”, czasem lepiej złożyć po prostu uprzejme życzenia zdrowia, spokoju i pogody ducha. Uwaga! Pisząc oficjalne wiadomości z życzeniami, pamiętamy o zwrotach grzecznościowych (także o tych w mowie!), ale też o wielkiej literze („chciałabym życzyć Pani Profesor”, „w imieniu zespołu składam Panu Dyrektorowi...”) i odpowiednich zwrotach (nie używamy „Witam”, a np. „Szanowna Pani Doktor”, kończymy mail formułą „z poważaniem XYZ”.
Składając życzenia najbliższym, też musimy pamiętać o kilku zasadach. Do mamy czy wujka nie musimy zwykle mówić aż tak oficjalnie, ale warto użyć zwrotów (zwłaszcza w piśmie!) „Kochana Mamo”, „Drogi Wujku”. Niezależnie, czy to życzenia dla dziewczyny, brata czy taty, pamiętamy, by mówić tak, aby słowa nie zabolały. Nawet jeśli brat ciągle próbuje zrzucić piwny brzuszek, lepiej powiedzieć mu „dużo zdrowia i sukcesów osobistych” niż „żebyś wreszcie schudł”. Nie wywlekajmy też problemów osobistych (braku pracy, problemów finansowych, bezdzietności itd.), nie życzmy tego, czego byśmy pragnęli („i żebym wreszcie została ciocią!”), nie bądźmy wredni („żebyś wreszcie znalazł dziewczynę, bo jak to tak!”). Życzenia to moment, by powiedzieć komuś kilka ciepłych słów – może tym, którym nie potrafimy ich mówić na co dzień?
Grzeczność i uprzejmość nie oznacza, że śmieszne życzenia na Wielkanoc są niedozwolone. Składajmy je tym, których znamy blisko i na tyle dobrze, że wiemy, że ich w ten sposób nie urazimy. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie, by przekazać śmieszne życzenia na Wielkanoc, a potem powiedzieć coś od serca!