Pyszne ciasta to coś, do czego dążą wszyscy domowi i profesjonalni cukiernicy. A co jeśli przy okazji wypiek jest też wyjątkowo piękny? Sukces gwarantowany! Takim ciastem jest sernik pszczółka, przygotowany na wzór ciasta o tej samej nazwie, o którym już kiedyś pisaliśmy (zobaczcie: Ciasto pszczółka - uczta nie tylko dla podniebienia. Jak je zrobić?). Przepis wydaje się skomplikowany, ale - uwierzcie - to naprawdę nie jest trudne. Recepturę na to wspaniałe ciasto zdradziła autorka bloga Rita creative.
Składniki:
Spód:
Krem:
Mus owocowy:
Dekoracja:
Najpierw przygotowujemy spód. W tym celu rozdrabniamy sucharki w blenderze lub kruszymy w woreczku, uderzając lekko wałkiem. Dodajemy krem czekoladowy i dokładnie mieszamy z ciasteczkami. Gotowy spód wykładamy na dnie tortownicy, lekko dociskając. Formę wstawiamy do lodówki.
Robimy krem. Do połowy mleka wsypujemy nasiona chia i odstawiamy do lodówki, by nieco napęczniały. W osobnej misce mieszamy żelatynę z trzema łyżkami mleka i odstawiamy. W międzyczasie w rondelku podgrzewamy pozostałe mleko, ale nie dopuszczamy do zagotowania. Zdejmujemy z gazu, dodajemy żelatynę i mieszamy, aż całkowicie się rozpuści. Odstawiamy na bok, by mieszanka wystygła.
W dużej misce miksujemy śmietankę na sztywno, a w kolejnej mieszamy mascarpone z cukrem. Do środka dodajemy ubitą śmietankę, chia i żelatynę. Wszystkie składniki miksujemy tylko do momentu, aż się dobrze połączą. Gotowy krem nakładamy na ciasteczkowy spód, wyrównujemy i wstawiamy do lodówki.
Przygotowujemy puree owocowe. Owoce kroimy na kawałki i wkładamy do rondelka. Blendujemy na gładką masę, po czym podgrzewamy, aż do zagotowania. Wtedy wsypujemy galaretkę i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Odstawiamy, by puree wystygło i nieco stężało. Gotową masę przelewamy na krem z mascarpone, wygładzamy powierzchnię. Na wierzchu układamy folię bąbelkową wypustkami do dołu (warto ją wcześniej umyć i osuszyć) i lekko ją dociskamy. Ciasto odstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Robimy dekorację. Brzoskwinie osuszamy za pomocą ręcznika papierowego. Czekolady rozpuszczamy. Mleczną przelewamy do małego rękawa cukierniczego lub sztywnego woreczka, w którego rogu robimy niewielką dziurkę. Na powierzchni brzoskwiń robimy paseczki z mlecznej czekolady. Migdały wciskamy tak, by imitowały skrzydełka, a z przodu owoców rysujemy oczka za pomocą białej i mlecznej czekolady.
Ciasto wyciągamy z lodówki, ostrożnie zdejmujemy folię, a na powierzchni układamy brzoskwiniowe pszczółki. Gotowe!
***
Przepis oraz dokładny sposób udekorowania krok po kroku znajdziecie na kanale Rita creative na YoutTubie.