Zupa z maślaków to potrawa, którą doskonale znają wszyscy miłośnicy zbierania grzybów. Wielu z nas pamięta ją z dzieciństwa – nic tak doskonale nie syci i nie rozgrzewa, jak gorąca, pyszna zupa pełna skarbów lasu. Jak ugotować zupę z maślaków? Mamy przepis.
Składniki:
Marchewkę, pietruszkę i seler obieramy ze skórki. Wrzucamy je do garnka razem z porem, dodajemy ziele angielskie i liście laurowe. Zalewamy wodą i gotujemy przez 40 minut.
Maślaki czyścimy, kapelusze obieramy ze skórki. Grzyby kroimy w plasterki, cebulę zaś w kostkę. Na dnie dużego garnka rozgrzewamy masło i wrzucamy cebulę. Gdy się zeszkli, dodajemy maślaki i dusimy razem przez 5 minut, mieszając drewnianą łyżką.
Z bulionu wyjmujemy warzywa. Seler i por odkładamy (możemy wykorzystać je do przyrządzenia pasztetu, placków warzywnych albo farszu do pierogów czy naleśników), marchewkę i pietruszkę kroimy w plasterki i wrzucamy do garnka z grzybami. Następnie zalewamy maślaki bulionem i wsypujemy kaszę. Całość gotujemy jeszcze przez 20 minut (lub do miękkości kaszy), na koniec dodajemy sól i pieprz do smaku.
Zupa z maślaków doskonale smakuje z posiekaną natką pietruszki.
Składniki:
Grzyby oczyszczamy, obieramy ze skórki i kroimy w plasterki. Marchewkę, pietruszkę i seler również obieramy, a następnie ścieramy na tarce o największych oczkach. Ziemniaki obieramy i kroimy je w kostkę, cebulę zaś w piórka. Na dnie garnka rozgrzewamy masło, wrzucamy na nie cebulę i podsmażamy, aż się zeszkli. Dodajemy maślaki i smażymy przez 5 minut. Następnie wrzucamy ziemniaki, startą marchewkę, pietruszkę i seler. Wszystko zalewamy wodą, wrzucamy ziarna ziela angielskiego i liście laurowe, a także ząbki czosnku wyciśnięte w wyciskarce. Gotujemy zupę, tak długo, aż ziemniaki zrobią się miękkie. Na koniec wlewamy śmietankę (najlepiej rozrobić ją z gorącą zupą w kubku, aby się nie zwarzyła) i doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem do smaku.
Wskazówka: zupa z maślaków z ziemniakami doskonale smakuje także z lanymi kluseczkami lub z makaronem. Można ją także zrobić w dużej ilości i zawekować w słoikach na zapas.