Aby przyrządzić smaczne i pięknie wyglądające danie, wcale nie potrzeba wymyślnych składników. Przy odrobinie wyobraźni najpospolitsze dania można podać w taki sposób, który zachwyci wszystkich zarówno wyglądem, jak i sprawdzonym połączeniem smakowym. Takie właśnie są róże z ziemniaków. W końcu pieczone ziemniaki z masłem i przyprawami nie są najbardziej wymyślną potrawą na świecie. Ale to nie znaczy, że nie mogą podbić waszych serc i podniebień. Jak zrobić róże z ziemniaków?
Składniki:
Ziemniaki kroimy, używając krajalnicy lub ostrego noża w cieniutkie plastry. W garnuszku rozpuszczamy masło, dodajemy do niego rozdrobnione ząbki czosnku, sól, pieprz i ewentualnie ulubione przyprawy (np. zioła prowansalskie, rozmaryn itd.), wszystko mieszamy. Plastry ziemniaków wrzucamy do miski i zalewamy masłem z przyprawami, mieszamy w taki sposób, aby pokryć każdy kawałek.
Następnie na desce do krojenia układamy plastry ziemniaków w rzędach, tak, aby częściowo na siebie nachodziły. Zwijamy je jak rulony i przekładamy do formy na muffiny (nie trzeba używać papilotek). Wypełnioną formę wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C i pieczemy przez około pół godziny, aż ziemniaki ładnie się zrumienią. Po upieczeniu oprószamy różyczki solą i startym serem. Doskonale smakują też podane z drobno posiekanym szczypiorkiem lub natką pietruszki.
Doskonałym dodatkiem do pieczonych ziemniaków jest boczek. Należy zaopatrzyć się w boczek w podłużnych plastrach - przygotować ich tyle, ile ziemniaczanych różyczek chcemy zrobić. Plastry boczku układamy na desce, a na nich rzędy cienko pokrojonych ziemniaków. Po zwinięciu ziemniaczane różyczki będą mieć "podstawki" z plastrów boczku.