Zielony sos frankfurcki - dobry do pieczonych mięs i jajek. Idealny na wielkanocny stół. Jak go zrobić?

Zielony sos frankfurcki to pyszny dodatek do mięs, wędlin, ziemniaków, jajek i szparagów. W Niemczech podaje się go do mięs przygotowywanych na Wielkanoc, a coraz częściej gości on na stole w dni powszednie. Jak zrobić zielony sos frankfurcki? Wyjaśniamy.

Zielony sos frankfurcki to pyszny dodatek do mięs, którego powinni spróbować wszyscy wielbiciele ziół. W oryginalnym przepisie mamy ich aż siedem! Sosu frankfurckiego nie może zabraknąć w Niemczech na stole wielkanocnym. Należał ponoć także do ulubionych przysmaków Johanna Wolfganga Goethego czy Fryderyka Schillera.

Zielony sos frankfurcki - siedem ziół

Do przygotowania sosu frankfurckiego potrzebne są: natka pietruszki, ogórecznik lekarski, szczaw zwyczajny, trybula, krwiściąg mniejszy, rzeżucha i szczypiorek. W Niemczech, zwłaszcza w okresie przed Wielkanocą, łatwo dostać mieszanki ziół, sprzedawane specjalne do przygotowana tego sosu. W Polsce dostępność niektórych może być trudniejsza (warto poszukać ich w sklepach internetowych lub podpytać o nie osoby uprawiające zioła w ogrodach lub znające się na zbieraniu ich na łąkach), ale można je zastąpić innymi ziołami. Jak zrobić zielony sos frankfurcki?

Zobacz wideo

Zielony sos frankfurcki - przepis

Składniki:

  • zioła (w sumie ok. 400 g):
    - natka pietruszki,
    - szczypiorek,
    - szczaw zwyczajny,
    - rzeżucha,
    - lubczyk,
    - melisa,
    - koper,
  • 2 szalotki,
  • 6 łyżek jogurtu greckiego,
  • 3 łyżki majonezu,
  • 1 łyżeczka musztardy,
  • 3 łyżki oleju,
  • sól, pieprz i cukier do smaku

Opcjonalnie: 1-2 jajka na twardo, 1-2 korniszony, łyżka tartego chrzanu

Jak zrobić zielony sos frankfurcki?

Wszystkie zioła dokładnie myjemy i osuszamy, następnie pozbawiamy łodyżek i zgrubień. Listki siekamy. Szalotkę (a także korniszony i jajka, jeśli ich używamy) kroimy w drobną kostkę. Składniki wsypujemy do miski, dodajemy jogurt grecki, majonez i olej. Łączymy je, doprawiamy solą, pieprzem i cukrem do smaku. Odstawiamy sos do lodówki, by smaki dobrze się przegryzły. Podajemy do pieczonych mięs, pasztetów, jajek, ziemniaków i innych pieczonych warzyw. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.