Ciasto góra lodowa wzięło swoją nazwę od wyglądu. W jego wierzch wetknięte są bowiem okrągłe biszkopty ułożone pionowo i oblane roztopioną czekoladą. Wystające ciasteczka sprawiają wrażenie lodowców "wyrastających" nad powierzchnią wody. A w smaku? Bardzo słodkie, orzechowe, z chrupiącym twistem. Jeśli wolicie nieco mniej słodkie ciasta, nie dodawajcie cukru do masy budyniowej i zmniejszcie jego ilość w polewie. Jeżeli zaś chcecie przyspieszyć i ułatwić przygotowywanie tego wypieku, postawcie na ciasto góra lodowa bez pieczenia. Oba przepisy poniżej, ale najpierw zerknijcie też na genialne ciasto fale Dunaju:
Składniki:
Masa budyniowa:
* Budyń można też przygotować samodzielnie. Przepis poniżej:
Biszkopt:
Beza orzechowa:
Polewy
Do nasączenia:
Oraz:
Sposób przygotowania:
Przygotowujemy masę budyniową (potrzebuje czasu, by wystygnąć): Budyń gotujemy według instrukcji producenta. Następnie jeszcze gorący miksujemy z miękkim masłem. Przykrywamy folią spożywczą tak, by dotykała powierzchni masy i odstawiamy do ostudzenia. Dzięki przykryciu na wierzchu nie pojawi się kożuch.
Przygotowujemy biszkopt: Żółtka ucieramy z cukrem, aż powstanie jasna, puszysta masa. Dodajemy przesianą mąkę i miksujemy. W oddzielnym naczyniu ubijamy białka z solą. Delikatnie, partiami przekładamy pianę do ciasta i łączymy składniki. Ciasto przelewamy na blaszkę wyłożoną pergaminem. Pieczemy w 180 stopniach przez 25 minut.
Przygotowujemy bezę orzechową: Orzechy drobno siekamy lub rozdrabniamy w blenderze. Mieszamy je z przesianymi mąkami i proszkiem do pieczenia. Białka ubijamy na sztywną pianę, po czym partiami dodajemy cukier - gdy jedna partia się rozpuści, dodajemy drugą (można to sprawdzić rozcierając odrobinę masy między palcami). Gotową masę łączymy delikatnie z orzechami i mąkami. Wylewamy na blaszkę wyłożona pergaminem i pieczemy w 180 stopniach przez pół godziny. Odstawiamy do ostudzenia.
Przygotowujemy ciasto: Biszkopt (jeśli wcześniej go wyjęliśmy) wkładamy do blaszki i nasączamy wybranym płynem. Na nim układamy połowę masy budyniowej (warto ją wcześniej raz jeszcze zmiksować, by się łatwiej rozsmarowywała), a na niej bezę. Delikatnie dociskamy. Na bezie rozsmarowujemy drugą warstwę budyniu, a w nią pionowo dość ciasno wtykamy przecięte na pół biszkopty. Ciasto wstawiamy do lodówki na godzinę.
Przygotowujemy polewy: W garnku podgrzewamy wodę, cukier i masło. Gdy składniki się rozpuszczą, zdejmujemy z ognia i lekko studzimy. Do ciepłej masy dodajemy mleko w proszku i miksujemy. Połowę mieszanki wlewamy do osobnego naczynia. Do jednej części wsypujemy pozostałą łyżkę mleka w proszku, do drugiej kakao i mieszamy. Masami polewamy ciasto na przemian i ponownie wstawiamy do lodówki.
Ciasto góra lodowa w wersji klasycznej wymaga trochę pracy, ale naprawdę nie jest trudne do zrobienia. Jeśli jednak mamy mniej czasu lub ochoty upieczenie go w takiej formie, przygotujmy je na herbatnikach. Wystarczy poukładać je w miejsce warstwy biszkoptowej i bezy. Możemy wykorzystać zarówno herbatniki maślane, jak i kakaowe albo jedne i drugie - wybór zależy od preferencji.
Ciasto góra lodowa bez pieczenia będzie równie smaczne, co klasyczna wersja, choć nieco mniej bogate. By dodać małą chrupiącą niespodziankę, na pierwszą warstwę budyniu można wysypać nieco posiekanych orzechów.