Duże, okrągłe, pokryte słodkim lukrem, a w środku mięciutkie i puszyste. Amerykany to ciastka, które dziś są nieco zapomniane, za to kiedyś często się po nie sięgało. Dlatego dziś to ja sięgam - i po wspomnienia i po przepis. Zapytałam o nie znajomych z pracy i nie miałam złudzeń, że to przekąski kultowe.
Jadłam na przerwach amerykanki. To był rytuał w liceum.
To takie płaskie ufo, uwielbiałam.
Amerykany przywołują tak samo przyjemne wspomnienia, jak i inne proste, a klasyczne ciasteczka. Sprawdźcie przepis na ciastka maszynkowe ze smalcem:
A jak zrobić same amerykany? Przepis poniżej.
Na ciastka:
Na lukier:
Masło rozpuszczamy w rondelku i zostawiamy do ostudzenia. Mąkę przesiewamy razem z amoniakiem lub proszkiem. W misce łączymy jajka z mlekiem i cukrem. Dodajemy mąkę w 2-3 turach, dokładnie mieszając. Na końcu wlewamy masło i wsypujemy sól. Miksujemy. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego budyniu.
Na blaszce wyłożonej pergaminem wykładamy po solidnej łyżce ciasta w sporych odstępach, ponieważ ciastka mocno wyrosną. Najlepiej rozłożyć po sześć ciastek na blachę. Całość pieczemy w 180 stopniach przez 15-20 minut, pilnując, by się nie przyrumieniły. Upieczone ciastka wykładamy na kratkę do studzenia. Z tej porcji wyjdzie około 15 ciastek.
Przygotowujemy lukier. Cukier puder ucieramy z sokiem z cytryny albo wodą na gładką masę. Lukier powinien być na tyle gęsty, by nie spływał z ciastek i na tyle rzadki, by dał się rozsmarować. Wykładamy po łyżce na każde ciastko i rozsmarowujemy.
Wskazówka: Klasyczne amerykany dekoruje się lukrem, ale można też wykorzystać do tego polewę czekoladową. Przepis na nią znajdziecie tu:
Amoniak sprawia, że ciastka ładnie wyrastają i są pulchne. Jeśli nie chcemy go wykorzystywać, można zastąpić go proszkiem do pieczenia. Dlaczego mielibyśmy nie chcieć? Być może przez złe skojarzenia ze środkami chemicznymi. Jednak ten spożywczy składnik używany w małych ilościach nie jest szkodliwy. To, co jeszcze może odrzucać, to jego nieprzyjemny zapach. Uspokajam - podczas pieczenia związek ten ulatnia się i gotowe ciastka pachną już tylko smakowitym masłem.