Po wino sięgamy chętnie, gdy przyjdzie ochota na coś trochę mocniejszego do wypicia lub też, gdy planujemy dodać je do dania. Na przykład białe wino najczęściej wykorzystuje się do zrobienia pysznego, włoskiego risotto, chociażby tego ze szparagami:
Niektóre butelki mają zakrętki i tu problemu nie ma. Co jednak gdy są zakorkowane, a my nie mamy otwieracza? Oto kilka sposobów na to, jak otworzyć wino bez korkociągu.
Najprostszym sposobem jest wciśnięcie korka do środka. Można wykorzystać do tego dowolny przedmiot, który zmieści się w szyjce. Warto go jednak wcześniej przemyć.
Popularną metodą jest także włożenie butelki do buta i uderzanie podeszwą o pionową powierzchnię, na przykład murek lub drzewo. Należy jednak zachować szczególną ostrożność, gdyż zrobienie tego bez wyczucia może sprawić, że butelka pęknie i możemy się skaleczyć.
Innym sposobem na to, jak otworzyć wino bez korkociągu jest podejście "naukowe". Wystarczy podgrzewać zapalniczką lub palnikiem miejsce tuż pod korkiem, obracając butelkę, by ciepło rozłożyło się równomiernie. Po kilku chwilach korek powinien zacząć się wysuwać.
Wino bez korkociągu otworzymy także, jeśli mamy dostęp do podstawowych narzędzi - długiego gwoździa z gwintem i kombinerek lub młotka z końcówką do usuwania gwoździ. Już się pewnie domyślacie. Wystarczy wkręcić gwóźdź w korek, najlepiej pod lekkim kątem, a następnie wysunąć go młotkiem czy kombinerkami.
Macie swoje sposoby na to, jak otworzyć wino bez korkociągu? Dajcie znać w komentarzach!