Szukając informacji na temat tego, jak zrobić mrożoną kawę, dowiemy się, że kluczowa dla tego napoju jest baza. To od niej zależy, czy samodzielnie przygotowany w domu napój będzie nam smakował i czy zrobi na nas porównywalne wrażenie do frappe serwowanej w najlepszych kawiarniach. Mrożona kawa, czyli frappe, to tak naprawdę napój kawowy, którego podstawą jest klasyczna mała czarna. Od naszych upodobań zależy, czy do tego celu wykorzystamy kawę rozpuszczalną, czy może jednak przygotowaną i zaparzoną wcześniej kawę z ekspresu. Po kawę rozpuszczalną chętniej sięgną osoby, które cenią sobie delikatniejszy smak, a także te, którym zależy na krótkim czasie przygotowania napoju. Do przygotowania kawy mrożonej na bazie kawy rozpuszczalnej nie jest potrzebny wrzątek, napój przygotowuje się wyjątkowo szybko. Jeśli jednak na frappe zdecyduje się amator kawy, z pewnością sięgnie on po kawę ziarnistą. Wybór odpowiedniej kawy będzie zależał od indywidualnych preferencji, warto jednak pamiętać, że pochodzenie kawy ma znaczenie. Inny smak i aromat będzie cechował ziarna pochodzące z Afryki (kawa z Etiopii ma zazwyczaj bardziej kwaskowaty posmak), a zupełnie innych doznań dostarczą ziarna z plantacji amerykańskich (brazylijska lub kolumbijska kawa zaczaruje nas orzechową nutą). Ziarna najlepiej zmielić bezpośrednio przed przyrządzeniem – wówczas nasz napój będzie silnie aromatyczny.
Skąd pochodzi frappe? Kawa mrożona to napój, który powstał w Grecji i który jest zdecydowanie najpopularniejszym napojem orzeźwiającym w tej części Europy. Okazuje się jednak, że powstanie tego napoju było dziełem przypadku. W 1957 roku, na odbywających się w greckich Salonikach międzynarodowych targach, przedstawiciel jednej ze znanych firm prezentował nowy napój czekoladowy dla dzieci. Przyrządzany był on poprzez zmieszanie proszku z mlekiem w shakerze. Gdy w czasie przerwy spragniony wystawca chciał przyrządzić sobie kawę, ale nie dysponował wrzątkiem, postanowił zalać kawę rozpuszczalną zimną wodą i zmieszać ją tą samą metodą, przy użyciu shakera. W ten sposób powstała pierwsza cafe frappe, która dziś cieszy się taką popularnością.
Jak zatem przygotować frappe? Przepis nie jest zbyt skomplikowany, zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na ekspresową kawę mrożoną na bazie kawy rozpuszczalnej, czyli oryginalną grecką kawę mrożoną.
Składniki:
Kawę i cukier wsypać do shakera lub słoika, zalać odrobiną wody i potrząsać przez kilka minut, aż utworzy się gęsta piana, następnie przelać do wysokiej szklanki z lodem. Jeśli natomiast dysponujemy mikserem do frappe, to kawę i cukier wsypać na dno wysokiej szklanki, zalać odrobiną wody i ubijać mikserem do uzyskania grubej warstwy piany. Po ściance szklanki wlać pozostałą wodę oraz mleko i dodać lód. Można udekorować kleksem bitej śmietany i dodać ulubiony syrop do kawy.
Kawa mrożona frappe to czarna kawa zmieszana z kostkami lodu, opcjonalnie z dodatkiem cukru i mleka, charakteryzująca się kilkucentymetrową pianką. Choć jej bazę może stanowić kawa rozpuszczalna, warto sięgnąć po świeżo zaparzony w ekspresie napar ze zmielonych ziaren. Prócz szlachetniejszego i intensywniejszego smaku napoju, zyskamy również dodatkowe wzmocnienie dla pianki powstającej przy ubijaniu – wszak przy przygotowaniu espresso powstaje naturalna gęsta crema. Szklanki, w których podawać będziemy naszą kawę mrożoną, warto uprzednio włożyć do zamrażarki, by się schłodziły. Jeśli nie chcemy, by napój zrobił się zbyt wodnisty, warto przygotować kostki lodu z kawy – wówczas roztapiając się, zintensyfikują smak kawy, zamiast go osłabiać. Natomiast gdy chcemy uzyskać bardziej kremową konsystencję dla naszej frappe, warto zwykłe mleko zastąpić mlekiem skondensowanym z puszki – kawa mrożona będzie się z nim doskonale komponować. Do klasycznej frappe można dodać także czekoladę – wsypać czekoladę w proszku wraz z kawą do shakera, bądź rozpuścić uprzednio czekoladę w gorącym mleku i je przestudzić. Jeśli natomiast fantazja podpowie nam, by do kawy mrożonej dodać gałkę lodów, wówczas zamiast greckiej frappe wyczarujemy włoski deser kawowy affogato.
Zobacz też: Tiramisu bez jaj? Oto wersja w formie oraz w pucharkach [PRZEPIS]