Aby ugotować wartościowy obiad, trzeba zwrócić uwagę na świeżość składników. Nie chodzi tutaj jedynie o datę ważności. Znaczenie ma fakt, czy dane owoce i warzywa występują w danym sezonie naturalnie. Sierpień to idealny miesiąc na paprykę, bakłażana i cukinię, a także soczyste pomidory. Jeśli są to warzywa lokalne i łatwo dostępne na niewielkim straganie lub targu, to znak, że warto po nie sięgnąć. Z tych produktów w prosty sposób wyczarujemy wegetariańskie danie, które jest sycące i pyszne! Mowa o leczo w wersji wegetariańskiej, które przygotowane we właściwy sposób zachwyci każde podniebienie.
Wegetariańskie leczo różni się od oryginalnego, węgierskiego przepisu brakiem smalcu i zastąpieniem go olejem lub oliwą, a także brakiem kiełbasy. Zamiast niej możesz dodać wędzone tofu, ale nie jest to konieczne. Do wegetariańskiego leczo z sezonowych warzyw potrzebujemy:
Leczo to również danie niskokaloryczne. Jest polecane osobom, które muszą stosować dietę cukrzycową lub z niskim indeksem glikemicznym. Jeśli jesz je w formie gęstej zupy, nie ma potrzeby, aby używać do niego chleba, czy kaszy. Samo w sobie stanowi pełnowartościowy i smaczny posiłek.
Ugotowanie całej potrawy zacznij od umycia i przygotowania warzyw. Pomidora dokładnie sparz i oderwij skórkę, możesz go wcześniej upiec dla lepszego smaku i efektu. Pokrój paprykę w kostkę, lub cienkie paski, cukinię pokrój w plasterki a każdy z nich przekrój na cztery, lub dwie części w zależności od rozmiaru. Teraz w garnku lub głębokiej patelni rozgrzej olej, lub oliwę i delikatnie zblanszuj cebulę (pokrojoną wcześniej w piórka) i dodaj zgnieciony czosnek. Uwaga trik: jeśli na suchą patelnię wcześniej położysz przyprawy, to będą one bardziej aromatyczne. Dodaj teraz cukinię, która potrzebuje najwięcej czasu, aby była miękka. Gdy lekko zacznie zmieniać kolor, dodaj paprykę, a następnie pomidory. Całość możesz delikatnie podlać bulionem warzywnym, ale nie jest to konieczne. Jeśli wolisz mniej aromatyczne danie, to jest to moment, aby dodać przyprawy. Cały czas duś warzywa na małym ogniu i mieszaj powoli drewnianą szpadką. Przykryj pokrywką i duś jeszcze około 15 minut.
Leczo najlepiej jeść z pieczywem lub kaszą. Krążą plotki, że najlepiej smakuje na drugi dzień, tak jak bigos. Możesz też dodać do środka kaszę lub ryż i dusić tak, aby ziarna wchłonęły cały sos. Następnie serwować w głębokim naczyniu. Same warzywa jeśli sos wystarczająco długo będzie się gotował, mogą stanowić pyszną zupę. Jedną z modyfikacji jest też dodanie do leczo pieczarek, które sprawią, że danie będzie bardziej "treściwe". Od ciebie zależy forma podania, ale smak obroni się w każdej z wersji. Smacznego!