Kotlet może mieć wiele wersji. Schabowy, drobiowy, po wiedeńsku, po parysku, lub...po szwajcarsku. Temu ostatniemu najbliżej do "naszego" Schabowego. Jest panierowany, ale wnętrze wypełnia pyszny farsz. Jest znany również pod nazwą Cordon Bleu, jednak w przeciwieństwie do szwajcarskiego, ten drugi częściej robiony jest z drobiu, a nie ze schabu. Kotlet po szwajcarsku, czyli po prostu "faszerowany schabowy" to danie, które od wielu lat gości nie tylko na polskich stołach. Przygotowując je, sprawisz że na twoim stole nie będzie wiało nudą. Zdaniem niektórych, jest to danie dosyć kaloryczne. Dla takich przyjemności warto jednak nieco odpuścić. To pomysł na łatwy, szybki obiad, którego przepis jest bardzo krótki. Oto i on.
Kotlet po Szwajcarsku jest prawie tak samo łatwy, jak schabowy
Kotlet po szwajcarsku przygotujesz z mięsa schabowego, ale należy je wcześniej nieco rozklepać. Aby było miękkie, warto na kilka godzin zamoczyć je w mleku i trzymać w lodówce. Rozklepane kotlety będą delikatniejsze w smaku i z łatwością pozwolą się "nafaszerować". Oto składniki, których potrzebujemy.
- 4 kawałki schabu (każdy o grubości 2 cm)
- 4 kawałki sera żółtego
- mleko (do marynowania)
- 4 plastry szynki (najlepiej szwarcwaldzkiej albo innej wędzonej)
- 1 jajko, 4 łyżki mąki pszennej
- 4 łyżki bułki tartej
- przyprawy (sól, pieprz, słodka i ostra papryka), olej do smażenia
Kotlet po szwajcarsku, jak Cordon Bleu. Pamiętaj o serze i szynce
Kiedy mięso się zamarynuje w mleku, kotlety należy nafaszerować szynką i serem. Każdy kawałek delikatnie przetnij ostrym nożem tworząc "kieszonkę". Mięso oprósz przyprawami. Dopasuj odpowiedni rozmiar sera i szynki i ułożone jeden na drugi włóż w powstałą kieszonkę. Upewnij się, że nadzienie nie wypada ze schabu i zacznij przygotowywać panierkę, rozgrzewając na patelni olej, lub klarowane masło.
Kotlet po szwajcarsku panierujemy jak schabowego. Przepis na idealną panierkę
Istnieją różne techniki panierowania. W każdym domu istnieje taka, która sprawia że kotlety smakują idealnie. Ważne, aby panierka nie odchodziła od mięsa i nie paliła się podczas smażenia. Przepis, który jest jednak najbardziej popularny i zdaje się być kluczem do sukcesu, to mieszanka mąki, bułki tartej i jajka. Jajko należy dokładnie rozbełtać w misce, łącząc białko z żółtkiem. Do osobnej miski, lub głębokiego talerza wsypać mąkę, a do trzeciego naczynia bułkę tartą. Powstałe kotlety najpierw umieścić w mące, potem w mieszance jajecznej, a następnie jeszcze raz w mące i dopiero w bułce tartej. Tak zapanierowane kotlety smażymy na złotobrązowy kolor. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego!
