A może śliwki w czekoladzie? Sprawdźcie prosty przepis.
Śliwki myjemy i kroimy na połówki, a następnie na ćwiartki. Usuwamy pestki. Odstawiamy na chwilę. Mąkę przesiewamy do dużego naczynia. Następnie przesiewamy także z proszek do pieczenia. Dodajemy cukier i zimne masło. Rozcieramy palcami lub miksujemy wszystko robotem kuchennym. Dodajemy jajko i nadal ucieramy. Gotowe ciastko wkładamy na 40 minut do lodówki.
W międzyczasie gotujemy budyń. Gotujemy mleko, dodajemy cukier, cukier waniliowy i oczywiście proszek budyniowy. Najlepiej postępować zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. Odstawiamy do wystygnięcia.
Ciasto dzielimy na dwie części. Jedną część wykładamy na blaszkę. Nakłuwamy widelcem i wstawiamy na 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Wyciągamy blaszkę po tym czasie i układamy na blacie śliwki. Co ważne, układamy śliwki go góry rozcięciem. Zalewamy wszystko budyniem. Na wierzchu układamy pozostałe ciasto. Najlepiej zetrzeć je na tarce o grubych oczkach. Pieczemy wszystko w temperaturze 180 stopniach przez 45 minut. Po upieczeniu studzimy i posypujemy cukrem pudrem lub podajemy z lodami.