Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak rozpoznać zepsute jajko wie każdy - przykry zapach szybko nas o tym poinformuje. Ale jak rozpoznać, czy jajka nie zostały skażone szkodliwą bakterią? O tym poinformuje nas... kolor białka.
Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) ostrzegł konsumentów przed spożywaniem jajek, których białka mają kolor różowawy lub perłowy. Taka zmiana koloru może świadczyć o skażeniu groźną bakterią Pseudomonas. Najczęściej skażenie to jest efektem kontaktu z błotem lub ekskrementami. Brzmi paskudnie, prawda? Jeśli zaniepokoi was kolor białka, niezwłocznie wyrzućcie je do kosza. Zjedzenie jajka skażonego bakterią Pseudomonas może po kilku godzinach lub dniach wywołać ciężkie zatrucie pokarmowe.
Skażenie bakterią nie ma wpływu na kolor żółtka. Ten zależy tak naprawdę od diety kur i może wpływać na walory smakowe jajka. Szerzej pisaliśmy o tym poniżej:
Niektórych niepokoi czerwona plamka w jajku. Wiele osób jest przekonanych, że jest to nierozwinięty zarodek kurczaka, co czasem odbiera chęć do jedzenia. Uspokajamy - nie jest to wcale "niedoszły kurczak", ale... plamka krwi. Szczegółowo wyjaśniliśmy to tutaj:
A na koniec przypominamy, że kolor skorupki jajka nie ma żadnego znaczenia. Zależy on po prostu od rasy kury, która je zniosła. Upraszczając, można powiedzieć, że kury o jasnym upierzeniu znoszą białe jajka, a o kolorowym - beżowe lub brązowe.