Więcej sentymentalnych przepisów znajdziesz na Gazeta.pl.
Jeśli jesteś akurat w gronie tych, którzy za tymi kotletami przepadali lub po prostu nigdy ich nie jadłeś/jadłaś i chcesz spróbować, mamy dla ciebie fantastyczny przepis z dawnych lat. Pochodzi z książki kucharskiej "Kuchnia polska" wydanej w 1966 roku w Warszawie przez Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne.
Przepis jest prosty i szybki, a lista składników krótka. Przygotowanie samych kotletów nie powinno zająć ci więcej niż kilkanaście minut. Nie zapomnij jednak o dodatkach - w "Kuchni polskiej" polecane są frytki oraz surówka.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Z mortadeli należy zdjąć osłonkę, następnie z obu stron zwilżyć mięso mlekiem lub wodą. Jajko rozbełtać. Mortadelę obsypać mąką i pieprzem (jeśli go używacie), a następnie obtoczyć w jajku i bułce tartej. Tłuszcz rozgrzać na patelni i smażyć kotlety z obu stron, aż osiągną złoty kolor.
Prawda, że robi się je błyskawicznie? Poniżej znajdziecie jeszcze nasz przepis na frytki, które świetnie będą pasować do kotletów z mortadeli. Zdradzamy trik na to, co zrobić, by były idealnie chrupiące.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Obrać ziemniaki i włożyć do miski z zimną wodą. Następnie każdy ziemniak przekroić na plastry o grubości około 1 cm, a każdy z nich w słupki o tej samej grubości. Obrane włożyć znów do zimnej wody i potrząsnąć. Wodę wylać.
W następnym kroku frytki należy zalać wrzątkiem, wsypać cukier i wymieszać. Odstawić na około 10 minut, a po upływie tego czasu wylać wodę. Frytki osuszyć.
We frytkownicy lub garnku z grubym dnem rozgrzać olej do około 150 stopni Celsjusza. Włożyć część frytek do wkładu do frytkownicy lub do specjalnego sita, a następnie umieścić w oleju na kilka minut. Gdy ziemniaki wypłyną na powierzchnię, wyciągnąć je z sitka i rozłożyć na desce. Odłożyć na chwilę na bok, by wystygły.
W tym czasie w ten sam sposób należy usmażyć kolejną porcję. Po wyjęciu drugiej porcji, pierwszą włożyć z powrotem do sitka i zanurzyć w gorącym oleju. Smażyć, aż zrobią się rumiane. Wyciągnąć łyżką cedzakową i odłożyć na deskę przykrytą ręcznikiem papierowym, który wchłonie nadmiar tłuszczu.
Gdzie tkwi sekret chrupkości frytek? Chodzi o kąpiel z cukrem, który podczas smażenia skarmelizuje się zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz ziemniaków, więc doda im chrupkości, a także podwójne smażenie.