Przepis na pączki domowe z 1 kg mąki. Nie ma opcji, żeby zabrakło wam słodkości

Przepis na pączki domowe z 1 kg mąki to świetne rozwiązanie dla tych, którzy zamierzają przygotować słodkości dla dużej grupy osób. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, ile pączków wyjdzie z 1 kg mąki, ale możecie mieć pewność, że raczej nie powinno ich zabraknąć.

Więcej przepisów na tłusty czwartek znajdziesz na Gazeta.pl.

Ile pączków wychodzi z 1 kg mąki? Niby proste pytanie, ale odpowiedź nie jest taka oczywista. To zależy od dwóch rzeczy. Przede wszystkim od proporcji, które podane są w przepisie, a także od tego, jak duże pączki formujemy, czyli od ich średnicy. Logiczne, że jeśli zrobimy mniejsze kulki niż tradycyjne, to usmażymy nieco więcej pączków, niż zostało to podane w konkretnym przepisie. Średnio jednak z 1 kg mąki może wyjść około 28-35 pączków. Zatem jedna osoba raczej tego nie przeje.

Zobacz wideo

Przepis na pączki domowe z 1 kg mąki

Jak samodzielnie zrobić pączki na tłusty czwartek? Podrzucamy przykładowy przepis na pączki domowe z 1 kg mąki.

Składniki:

  • 1 kg mąki pszennej
  • 50 g świeżych drożdży
  • 110 g cukru
  • 450 ml mleka
  • 8 żółtek
  • 100 g masła
  • kieliszek spirytusu
  • tłuszcz do smażenia, np. smalec lub litr oleju
  • konfitura lub inne nadzienie

Do dekoracji:

  • skórka pomarańczowa
  • lukier lub cukier puder

Sposób przygotowania:

Zaczynamy od zrobienia rozczynu. Drożdże kruszymy do szklanki, dodajemy 2 łyżki cukru i zalewamy 1/4 szklanki ciepłego mleka. Mieszamy i wsypujemy 2 łyżki mąki. Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce, aż drożdże wyrosną.

Po tym czasie rozczyn mieszamy z resztą mąki, cukru, spirytusem, mlekiem, żółtkami i rozpuszczonym masłem. Energicznie zagniatamy ciasto (ręcznie lub w robocie kuchennym). Formujemy w kulę, przekładamy do naczynia, przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na około godzinę.

Po upływie 60 minut ciasto chwilę wyrabiamy i odrywamy po kawałku. Lekko spłaszczamy, nakładamy nadzienie, zlepiamy. Kulki układamy na posypanym mąką blacie, a potem przykrywamy i zostawiamy jeszcze na około pół godziny do wyrośnięcia. 

Smażymy z obu stron, starając się trzymać temperaturę 175-180 stopni C. Każdy pączek odsączamy z nadmiaru tłuszczu, a gdy wystygną, dekorujemy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.