Więcej sprawdzonych przepisów znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Domowe pieczywo nie ma sobie równych. Nie ma chyba lepszego pomysłu na śniadanie niż pachnące, ciepłe bułki i pyszna jajecznica lub kolorowe pasty na kanapki. Jeśli masz w domu kilka podstawowych składników i ciut cierpliwości, żeby dać wyrosnąć ciastu - ten przepis to coś dla ciebie.
1. Jeśli używamy świeżych drożdży, musimy przygotować zaczyn. W tym celu do wysokiego naczynia wlewamy 80 ml wody, wkruszamy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru i łyżkę mąki. Bardzo dokładnie mieszamy, a następnie przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 20 min,
2. Do dużej miski przesiewamy mąkę i mieszamy ją z solą i pozostałym cukrem. Następnie dodajemy zaczyn drożdżowy, maślankę, pozostałą wodę i jajko i dokładnie mieszamy. Ciasto powinno być gładkie i odchodzić od ręki. W razie potrzeby - możemy dodać mąki,
3. Gotową masę na bułeczki przykrywamy ścierką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny,
4. Blaszkę wykładamy folią aluminiową i posypujemy mąką,
5. Piekarnik rozgrzewamy w trybie góra-dół do 190 st. C.,
6. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, dzielimy je na około 8 kawałków i formujemy bułeczki, kładziemy je na blaszce,
7. Czekamy jeszcze 10 min, aż bułki delikatnie wyrosną, a następnie wkładamy je do piekarnika (wcześniej możemy wysmarować je mlekiem, a następnie posypać sezamem lub słoneczkiem),
8. Pieczemy około 20 min, aż bułki zrobią się rumiane. Studzimy na kratce.