Więcej porad i przepisów na tłusty czwartek znajdziesz na naszej stronie głównej
Pączkowa rozpusta zacznie się już za moment. W tłusty czwartek idziemy na rekord, jeśli chodzi o ich zakup, smażenie i spożycie. Ale co zrobić, gdy nie damy rady zjeść wszystkich przygotowanych pączków? Najlepiej dać żołądkowi spokój i zostawić je na następny dzień. Podpowiadamy, jak odświeżyć pączki.
Czerstwe pączki są przede wszystkim twardsze i "cięższe" niż te świeżutkie, nie smakują też tak wyśmienicie jak świeży wypiek. Aby były smaczniejsze, po prostu włóżcie je do mikrofalówki na 10-15 sekund. Na ciepło będą smakować o wiele lepiej i staną się mięciutkie.
Jeśli nie macie mikrofalówki, możecie podgrzać je w piekarniku. Trzeba to zrobić na czystej kratce, a pod spodem ustawić naczynie żaroodporne z wrzątkiem. Dzięki parze wodnej odzyskają dawną miękkość. Czas pieczenia powinien być krótki, dlatego nie czekamy, aż woda się zagrzeje, tylko od razu korzystamy z wrzątku. Długie pieczenie sprawi, że efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Wystarczy ok. 10 minut w 200 st. C.
Czerstwe pączki można także wykorzystać do przygotowania innych słodkich dań. W najprostszej wersji można zrobić z nich tosty francuskie. Pączki trzeba pozbawić nadzienia, pokroić w plastry i obtoczyć w jajku. Następnie obsmażamy je na klarowanym maśle i oprószamy cukrem pudrem oraz cynamonem.
Można je także porwać na kawałki, zalać mlekiem rozrobionym z jajkami i podpiec w naczyniu żaroodpornym. Powstanie pyszny pudding, który można podawać posypany bakaliami lub ze świężymi owocami pokrojonymi w plasterki.
Uwaga: pączki mają dużą kaloryczność, a przerobione na nowe dania jeszcze ją zwiększą. Warto zachować umiar!