Krokiety z mięsem z rosołu, idealne połączenie smaku i filozofii niemarnowania żywności. Najlepsze naszym zdaniem jest połączenie mięsa wołowego i drobiowego, zarówno dla rosołu jak i farszu. Takie połączenie to gwarancja wyśmienitego smaku i odpowiedniej konsystencji farszu. Krokiety z mięsem z rosołu jeszcze gorące, prosto z patelni z kubkiem gorącego barszczyku są po prostu pyszne.
Interesujesz się kulinariami? Więcej informacji znajdziesz na stronie gazeta.pl.
Krokiety z mięsa z rosołu - farsz
- 4 ćwiartki z kurczaka z rosołu (ok. 1 kg)
- 2 gotowane marchewki z rosołu
- 1 gotowany por z rosołu
- 1 mała, gotowana pietruszka z rosołu
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- sól i pieprz
Naleśniki:
- 4 jaja (rozmiar L)
- 2 szklanki mleka
- 4 łyżki oleju
- 2 szklanki gorącej wody
- 3 szklanki mąki
- szczypta soli
Dodatkowo:
- olej do smażenia
- 4 jajka
- 1 łyżka mleka
- bułka tarta
- sól i pieprz
Krokiety z mięsa z rosołu - wykonanie ich jest banalnie proste
Naleśniki: do wysokiej miski wlać mleko i jajka, chwilę miksować mikserem, następnie dodać gorącą wodę i znów miksować. Dodać olej oraz mąkę i znów miksować na gładką masę, odstawić ciasto na 30 minut. Na rozgrzanej patelni (już bez oleju) smażyć z obu stron cienkie naleśniki. Tak przygotowane naleśniki nie będą pękać przy zwijaniu.
Mięso z kurczaka obrać z kości i przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa wraz z warzywami. Można je też rozdrobnić za pomocą elektrycznego rozdrabniacza lub malaksera. Cebulę posiekać, dodać do mięsa. Do mięsa dodać również przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekaną natkę pietruszki oraz przyprawy. Wszystko dokładnie wymieszać.
Na naleśniki nakładać po kopiatej łyżce farszu i zawijać w krokietowe roladki.
Jajka rozmącić z mlekiem, sola i pieprzem. Krokiety panierować w jajku, następnie bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu na średnim ogniu, ze wszystkich stron na złoto. Serwować gorące na przykład z kubkiem czerwonego barszczu.
Smacznego!
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
