Interesujesz się kulinariami? Więcej informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Któż nie lubi frytek? Ten ziemniaczany przysmak często gości w menu. Odpowiednio przyrządzone są chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku. Zdarza się jednak, że frytki tracą swoją chrupkość. Czy można to jakoś naprawić? Oczywiście, że tak! Podzielimy się sposobami, dzięki którym sprawicie, że frytki już będą zawsze smakować dobrze.
Jest jedna ważna zasada. Do podgrzewania tej ziemniaczanej przekąski nigdy nie używajcie mikrofalówki! Odgrzane w ten sposób danie będzie rozmoczone i pozbawione smaku. Zamiast tego wrzućcie frytki do piekarnika. Wysoka temperatura sprawi, że przysmak ponownie stanie się chrupiący na zewnątrz i mięciutki w środku.
Bardzo dobrze sprawdza się również frytkownica. Ustawcie jej moc na 350 stopni i wrzućcie przekąskę do specjalnego koszyka. Po około 5 minutach powinna być gotowa. Pamiętajcie, by nie przesadzać z ilością frytek podgrzewanych na raz. Lepiej szykować je partiami.
Zanim zaczniecie odgrzewać porcję, dobrze rozgrzejcie piekarnik. Przekąskę wrzućcie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ważne jest to, by kawałki ziemniaków się nie dotykały. Inaczej nie będą chrupiące. Ile czasu podgrzewać frytki w piekarniku? Wystarczy im 8-10 minut.
Czy można odgrzać frytki, które przygotowaliśmy poprzedniego dnia? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Teoretycznie jest to możliwe, ale im dłużej zwlekamy, tym gorzej. Odgrzewane danie nie będzie już tak pyszne. Jeśli zależy nam na tym, by nie wyrzucać jedzenia, możemy spróbować podgrzewania frytek na głębokim oleju. Warto jednak pamiętać, że przygotowana w taki sposób potrawa będzie bardziej kaloryczna i jednocześnie mniej smaczna.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.