Interesujesz się kulinariami? Więcej informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
W naszych kuchniach często używamy plastikowych desek do krojenia. Niestety, bardzo szybko się niszczą i brudzą. Dzięki poradom popularnego tiktokera nie musimy już zastanawiać się nad tym, jak mocno je szorować. Dodatkowo jego prosty trik uchroni nas przed wyrzuceniem deski i wydaniem pieniędzy na nową. Armen Adamjan podzielił się ze swoimi fanami prostym sposobem na doprowadzenie tych przedmiotów do porządku.
)
Jak wyczyścić deskę do krojenia? Dzięki temu trikowi będzie wyglądać jak nowa
Przyznajmy, że brudny sprzęt kuchenny sprawia, iż nie uśmiecha nam się używanie go. Bardziej kusi perspektywa wyrzucenia go do śmieci. Dodatkowo coś, co jest brudne - jest też mocno niehiginieczne. I nie powinno w ogóle znajdować się w zasięgu jedzenia! Na całe szczęście z pomocą przyszedł nam TikTok. To właśnie tutaj ogromną popularność zyskał Armen Adamjan, który dzieli się tipami związanymi z kulinariami. Dzięki niemu dowiadujemy się, co należy zrobić, by deska do krojenia wyglądała na nową.
Film od razu poszedł w viral i został obejrzany ponad 500 tysięcy razy. Sposób, jakiego użył tiktoker może nieco zaskoczyć, ale działa.
)
Jak wyczyścić deskę do krojenia? Składniki, których potrzebujesz są dostępne w kuchni
Sposób ten jest bardzo prosty. Na początku przygotujcie sól, sodę oczyszczoną oraz limonkę. Te tanie artykuły od razu rozprawią się z brudem na plastikowej desce do krojenia.
- Po prostu posyp deskę sodą oczyszczoną, dodaj szczyptę soli i polej sokiem z limonki. Następnie użyj owocu do wyszorowania deski - powiedział Adamjan w swoim filmiku.
Kwaśny sok i soda oczyszczona oraz sól reagują ze sobą, tworząc naturalny peeling, dzięki któremu bez problemu można zeskrobać brud. Na samym końcu deskę należy opłukać pod zimną wodą i voila! Naszym oczom ukazuje się idealnie czysta deska do krojenia. Warto jeszcze na koniec sparzyć deskę wrzątkiem - nie zaszkodzi. To jak magia, prawda?
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
)
