Gnocchi, czyli włoskie "prawie" kopytka. Odróżnisz je po nietypowym kształcie

Gnocchi to tradycyjne danie włoskie. Podobnie jak nasze rodzime kluski kopytka, powstaje z takich samych składników, tj. ziemniaków ugotowanych w mundurkach, mąki, jajka oraz skrobi ziemniaczanej. Warto dodać, że kluski ziemniaczane jako tanie i proste danie znajdziemy w większości kuchni krajów europejskich.

Gnocchi, poza swoim kształtem i nazwą sugerującą kraj pochodzenia, w gruncie rzeczy nie różnią się smakiem od klusek ziemniaczanych, jakie znamy z kuchni polskiej. Dawniej wyrabiało się je z semoliny, natomiast dziś w przepisach na gnocchi dominują ziemniaki, mąka oraz ser. Jako ciekawostkę dodajmy, że zgodnie z tradycją, niektórzy Włosi jedzą gnocchi 29. dnia każdego miesiąca. Gnocchi komponuje się smakowo z najróżniejszymi dodatkami. Można je podawać z rozmaitymi sosami, pesto, warzywami lub serami, ze szpinakiem i ricottą, z sosem pomidorowym i wieloma innymi.

Zobacz wideo Gnocchi. Przepis krok po kroku w kuchni Hapsa

Przeczytaj więcej na stronie głównej Gazeta.pl.

Składniki potrzebne do tradycyjnych ziemniaczanych gnocchi 

  • 1,2 kg ugotowanych ziemniaków w mundurkach,
  • szklanka mąki pszennej,
  • jajko.

Gnocchi, czyli prawie jak kopytka po włosku: jak je przygotować?

  1. Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Wodę odlewamy, lekko studzimy. Jeszcze ciepłe ziemniaki obieramy, przeciskamy przez praskę i szybko łączymy z mąką i jajkiem.
  2. Oddzielamy porcję ciasta, wałkujemy. Odcinamy bądź odrywamy kawałki ciasta wielkości opuszki palca. Widelec odwracamy, ciasto przykładamy do widelca i dociskamy kciukiem, lekko rolując. Wówczas powstaje charakterystyczny wzór, który sprawia, że sos lepiej je oblepia.
  3. Gnocchi wrzucamy do wrzącej, osolonej wody, gotujemy 2 minuty od momentu ich wypłynięcia.

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.