Więcej ciekawostek kulinarnych znajdziesz na naszej stronie głównej
Parówki to jeden z produktów, który najczęściej ląduje na naszych stołach. Szybkie śniadanie, przekąska dla dziecka, wymyślne hot-dogi... Na szczęście składy są coraz lepsze: wielu producentów robi je z dużej ilości mięsa. Zapewne zauważyliście, że gdy gotujemy parówki, to pękają one wzdłuż, a nie na przykład na kawałki lub w poprzek. Dlaczego tak jest?
Na początek ustalmy kilka kwestii. Jeśli odetniemy zaokrąglone końce parówki, będzie ona miała kształt walca. Wtedy jej przekrój wzdłuż jest prostokątem, a wszerz - kołem.
Wśród składników parówek, poza zmielonym mięsem i dodatkami, znajdują się także płyny. Podczas gotowania, pod wpływem temperatury, płyny te zamieniają się w gazy. Gaz rozszerza się, ciśnienie w parówce rośnie i w końcu musi ona pęknąć. Jak czytamy na stronie Domostacja, gdzie wyjaśniony został ten fenomen, ciśnienie, które działa na prostokąt jest wyższe niż to działające na koło. W efekcie parówka zostaje rozerwana wzdłuż.
Podobne zjawisko możemy zaobserwować także w innych kiełbaskach, na przykład niektórych rodzajach kiełbasy na grilla. Właśnie dlatego zwykle nakrawamy je w ukośnie lub w kratkę - by ciśnienie nie rozerwało produktu wzdłuż.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.