Więcej przydatnych informacji znajdziesz na naszej stronie głównej
Trwa sezon na rabarbar, warzywo znane również pod nazwą "rzewień". Najczęściej przygotowujemy z niego ciasto, kompot lub jego łodygi posypane cukrem podajemy jako przekąskę. Okazuje się jednak, że podczas spożywania rabarbaru należy uważać na jedną z jego części. Dlaczego? Wyjaśniamy.
Rabarbar to warzywo, które zawiera duże ilości kwasu szczawiowego. Szacuje się, że jest w nim od 275 do nawet 1336 mg tego związku na 100 g. Zaleca się, aby spożywać tylko rabarbarowe łodygi, ponieważ jego liście (duże, ciemnozielone, przypominające nieco szpinak lub szczaw) zawierają jeszcze więcej szczawianów. Nadmiar tego związku w organizmie może prowadzić do gromadzenia się kryształów szczawianu wapnia w narządach, co może skutkować tworzeniem się kamieni w nerkach.
Niekiedy może dojść także do zatrucia liśćmi rabarbaru. Objawy są typowe dla zatrucia pokarmowego (biegunka, wymioty, ból brzucha), ale w ciężkiej postaci może dojść nawet do wymiotów z krwią czy trudnościach w przełykaniu. Najpoważniejszą konsekwencją zatrucia może być niewydolność nerek.
Z tego powodu najlepiej ograniczyć się do spożywania tylko łodyg rabarbaru raz na jakiś czas. Liście, dla własnego bezpieczeństwa, lepiej jest wyrzucić.
Osoby, które cierpią na dolegliwości układu moczowego - zwłaszcza na kamicę nerkową - powinny w ogóle wykluczyć go z diety.
Jeśli nie mamy tego typu dolegliwości, możemy śmiało włączyć rabarbar do diety - może nie codziennej, ale podawać go raz na jakiś czas. Ma on wiele właściwości prozdrowotnych:
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.