Więcej ciekawych informacji i porad znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zmywarka to przydatny i pomocny sprzęt domowy, jednak jest nieco wymagający. Regularne czyszczenie zapobiegnie powstawaniu kamienia, osadów i zabrudzeń na naczyniach. Jeżeli nie chcemy korzystać z mocno chemicznych środków dostępnych w sklepach, możemy wykonać to domowymi, ekologicznymi sposobami.
Produkty, które często zalegają w kuchennych szafkach, mogą okazać się niezastąpione w czyszczeniu zmywarki. Jednym z nich jest soda oczyszczona, która potrafi być nieocenioną pomocą podczas domowych porządków. Usuwa tłuszcz, kamienny osad czy zacieki. Aby wyczyścić zmywarkę przy użyciu sody, należy:
Kolejnym niezawodnym produktem, który okazuje się pomocny w czyszczeniu wielu zabrudzeń, jest ocet. Podobnie jak soda doskonale usuwa tłuszcz i zabrudzenia, a jednocześnie odkaża. W przypadku zmywarki dodatkowo pomaga przywrócić jej blask oraz zamaskować brzydki zapach wydostający się ze środka. Wystarczy powielić trzy powyższe punkty oczyszczania zmywarki, a następnie:
Domową metodą na uporanie się z zabrudzeniami zmywarki jest także zastosowanie kwasku cytrynowego lub soku z cytryny. Podobnie jak ocet, który też jest kwasem - rozpuszczają tłuszcze, usuwają osady i kamień, mają właściwości delikatnie żrące, dzięki czemu powierzchnie metalowe lśnią po czyszczeniu.
Jak myć zmywarkę kwaskiem cytrynowym? Do pojemnika na proszek lub tabletkę do zmywarki wsyp małą paczkę kwasku cytrynowego, lub kilka łyżeczek tej substancji (np. 5-6). Kolejnym krokiem jest włączenie programu myjącego charakteryzującego się wysoką temperaturą, np. program mycia brudnych garnków o temperaturze 70-90°C.
Kwas cytrynowy do zmywarki można wykorzystać również jako proszek do czyszczenia. Po rozpuszczeniu go z niewielką ilością, wody i uzyskaniu pasty, nakładamy go gąbką na czyszczoną powierzchnię i dokładnie szorujemy. Po umyciu całej zmywarki wystarczy włączyć program płukania, aby usunąć resztki substancji ze środka.
***
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.