Czy do mielonych trzeba dodawać jajko? Z innym składnikiem wyjdą lepsze

Kotlety mielone to obiadowa klasyka. Do mielonego mięsa dodajemy namoczoną bułkę, przyprawy, nieraz cebulkę oraz jajko. Tylko czy jajko jest rzeczywiście konieczne? Wcale nie. Podpowiemy, czym je zastąpić, aby mielone były jeszcze lepsze.

Więcej trików przydatnych w kuchni znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo

Czy istnieje coś lepszego niż mizeria, młode ziemniaczki i soczysty kotlet mielony? Dla wielu z nas to wymarzony obiad i nie ma w tym nic dziwnego - my, Polacy kochamy mielone i ta propozycja posiłku chyba nigdy się nam nie znudzi. Jednak co dom, to inny przepis na to danie - niektórzy robią mielone z pieczarkami, inni z cukinią, a jeszcze inni wybierają piekarnik zamiast patelni. Jednak jeśli mówimy o mielonych, w każdym przepisie znajdziemy namoczoną bułkę (w mleku, w wodzie lub bulionie) oraz jajko. Tylko co zrobić, jeśli jeden z naszych gości jest uczulony na jajka albo po prostu zabrakło tego składnika?

Czy do mielonych koniecznie trzeba dodawać jajko?

Dodatek jajka do kotletów mielonych to tak naprawdę jedynie środek spajający mięso. Nie dodaje żadnych walorów smakowych, dzięki niemu kotlety nie są bardziej soczyste ani nie smażą się szybciej. Jednak bez jajka mięso może się rozpadać, nie będzie zwarte, przez co podczas smażenia wycieknie z niego tłuszcz i kotlety wyjdą suche i twarde. Dodatek jajka jest zatem dość istotny, ale czy koniecznie trzeba je dodawać?

Środki spajające mięso to nie tylko jajka

Podczas robienia kotletów mielonych najczęściej stosujemy metodę "na oko", choć zazwyczaj dodaje się jedno jajko na 0,5 kg mielonego mięsa i jedną namoczoną kajzerkę lub dwie łyżki bułki tartej, choć wówczas kotlety wychodzą nieco twardsze i mniej soczyste. Warto jednak mieć w pamięci, że jajko to nie jedyny i wcale nie najlepszy środek, który sprawi, że masa mięsna będzie zwarta. Świetnie sprawdzi się także kasza manna (świetna do kotletów z tłustej wieprzowiny lub mięsa wołowo-wieprzowego), a także mąka ziemniaczana. Jeśli jednak chcemy użyć mąki ziemniaczanej, musimy bardzo uważać, ponieważ już szczypta za dużo sprawi, że kotlety mielone będą twarde i nieapetyczne. Jednak najlepszym zamiennikiem jajka w kotletach jest niepozorny, ale uwielbiany przez wszystkich ziemniak.

Kotlety mielone z ziemniakiem - nowy przepis na sukces

Dodatek ugotowanego ziemniaka świetnie zastąpi jajko. Nie zmieni smaku kotletów, lecz świetnie wpłynie na ich strukturę - będą zwarte, ale jednocześnie zachowają swoją delikatność i będą soczyste. Skrobia naturalnie występująca w ziemniakach dodatkowo nada kotletom "kleistości", za co odpowiadało białko jajka, jednak w przeciwieństwie do niego zachowa swoją funkcję nawet po obróbce - kotlety usmażone z ziemniakami nawet po ostygnięciu będą soczyste, białko jajka z kolei podczas smażenia zetnie się, a kotlety stracą na delikatności. Tak więc kiedy chcemy zrobić naprawdę pyszne mielone kotlety, na 0,5 kg mięsa mielonego, dodajemy jednego ugotowanego ziemniaka, najlepiej mączystej odmiany - takich ziemniaków używamy do klusków śląskich lub kopytek. Dodatkowo warto dodać także zeszkloną na maśle cebulę oraz odrobinę natki pietruszki - takie mielone to prawdziwy rarytas.

Istnieje jeszcze jeden ciekawy trik, aby mielone wyszły jeszcze lepsze i jeszcze bardziej puszyste - wystarczy dodać odrobinę gazowanej wody i porządnie "wklepać" ją w mięso. Wówczas twoje kotlety będą najlepsze w całym powiecie, a możliwe, że nawet w całym województwie.

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: