Więcej sposobów na wykorzystanie produktów spożywczych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Każdy miłośnik prac ogrodowych z pewnością zgodzi się, że nie ma nic bardziej uciążliwego niż chwasty, które bezczelnie wyrastają tam, gdzie im się żywnie podoba. Rosną na kwiatowych rabatach, zasłaniając piękne rośliny, wyrastają na warzywnych grządkach, w doniczkach, ale najgorsze są te, które postanowiły wyrosnąć między klepkami na kostce brukowej.
Plewienie bywa uciążliwe i męczące, zwłaszcza podczas upałów, a chwasty i tak po kilku dniach wyrosną nowe. W takiej sytuacji przyda się oprysk. Ale co jeśli boisz się, że twoje rośliny zmarnieją od kontaktu z chemią, a warzywa staną się niesmaczne? Najlepszy będzie domowy oprysk, który zrobisz z trzech składników. Z całą pewnością masz je w kuchennej szafce.
Domowy oprysk na chwasty, czyli psik-psik i badyl znikł
Do zrobienia domowego oprysku na chwasty potrzebujesz:
- octu spirytusowego
- soli
- wody
Proporcje:
Żeby oprysk wykazał najlepszą skuteczność, zrób go w następujący sposób:
- Zagotuj i ostudź jeden litr wody z dodatkiem połowy szklanki soli kuchennej.
- Do ostudzonej solanki wlej 250 ml octu i dokładnie zamieszaj.
- Dla wzmocnienia efektu możesz dodać odrobinę płynu do naczyń, ale nie jest to konieczne.
Jak stosować oprysk na chwasty? Wskazówki:
- Oprysk najlepiej działa na młode rośliny, dlatego powstałą mieszanką można je pryskać w całości. Po 2-3 dniach zaczną usychać.
- Starsze i mocniejsze rośliny warto spryskiwać dwa razy w ciągu dnia - rano łodygę (dość obficie). Następnie w okolicach południa ponownie spryskać roślinę w całości razem z łodygą i liśćmi
- Najlepszy efekt uzyskasz, jeśli będziesz stosować oprysk, gdy nadejdzie najwyższa temperatura w dzień, czyli koło południa. Z chwastami warto rozprawiać się w słoneczne dni, wówczas słońce szybciej je wypali.
- Żeby oprysk był skuteczny, nie należy stosować go na mokre rośliny, na przykład po deszczu lub podlewaniu.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
