Turkuć podjadek - insekt, który skutecznie niszczy uprawy. Jak z nim walczyć?

Turkucie mieszkają pod ziemią i na powierzchnię wychodzą wyłącznie późnym wieczorem bądź nocą. Lubią tereny o większej wilgotności, najchętniej żyją na polach uprawnych, inspektach, czy szklarniach. Ich obecność w glebie wpływa niekorzystnie na posadzone warzywa i kwiaty.
Zobacz wideo Smażone marchewki na domowym labneh z sezamem

Turkuć podjadek, inaczej zwany turkuciem pospolitym to rodzaj owada prostoskrzydłego zaliczanego do jednych z największych w Polsce. Przez rolników i osoby uprawiające swoje ogrody jest postrzegany w charakterze uciążliwego i nieproszonego gościa.

Co to jest turkuć podjadek? Czy został objęty ochroną?

Ten owad rozmnaża się w zastraszającym tempie, samica składa nawet do 500 jaj i dzieje się to właśnie na przełomie czerwca i lipca. Już po mniej więcej dwudziestu dniach larwy przekształcają się w dorosłe osobniki, w ten sposób każdego roku rodzi się kolejne pokolenie tego szkodnika.

Turkucie gryzą, kontakt z tym owadem nie jest ani przyjemny, ani bezpieczny. Ukąszenie turkucia stanowi zagrożenie dla człowieka ze względu na fakt, że szkodnik ten jest nosicielem bakterii Clostridium tetani, wywołujących tężca. 

Choć w środowisku rolniczym pojawiały się głosy, że owad ten jest pod ochroną, to jednak okazuje się, że to nie prawda. Jego liczebność zmalała ze względu na zanieczyszczenie gleb, przez co stał się niemal gatunkiem zagrożonym wyginięciem.

Podjadek swoją niechlubną nazwę zyskał właśnie przez podgryzanie upraw znajdujących się w ziemi, jest on jednak mięsożerny. A zniszczone przez niego warzywa i cebule kwiatów to wynik tego, że dana roślina rosła na jego drodze. 

Więcej informacji na tematy ogrodnicze znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Obgryzione warzywa w ogrodzie, czyli jak zwalczyć turkucia podjadka?

Jeżeli zaobserwujemy obecność tych owadów, należy zwrócić uwagę na jakość naszych plonów. Może okazać się, że występowanie turkucia jest niewielkie i nie należy się nim zajmować. Jeśli jednak wyciągając marchew, buraki czy inne warzywa z ziemi, zaobserwujemy, że mają one w sobie spory ubytek i nie zdarzyło się to pierwszy raz, warto rozpocząć walkę z tym szkodnikiem.

Najważniejsze to ograniczyć ich namnażanie w tym celu ogrodnicy starają się wyłapać jak największą ilość dorosłych osobników. Popularną metodą stały się domowe pułapki. Do ich wykonania potrzebny jest jedynie pojemnik o gładkiej powierzchni.

Szklany słoik zakopujemy tak, aby wierzch zrównał się z ziemią, w ten sposób owad, który do niego wpadnie, nie będzie mógł się wydostać, ze względu na gładką powierzchnię słoika.

Pomocne w złapaniu turkucia w taką zasadzkę mogą być rynienki wykonane z deseczek lub plastikowych prowadnic. W ten sposób owad poruszający się wzdłuż wpadnie prosto do słoika.

Do pojemników warto wlać roztwór z końskim obornikiem, to bardzo przyciąga turkucie i jest skuteczną zanętą. Takie pułapki ustawiamy w miejscach występowania turkucia, najlepiej pomiędzy rzędami zasadzonych warzyw czy owoców.

Kolejnym sposobem może być wykopanie dołu, wyłożenie go grubą folią i umieszczenie na niej końskiego obornika. Całość należy przysypać ziemią. W okresie jesiennym turkuć podjadek szuka takich miejsc w celu przetrwania zimy. Wystarczy wiosną odkopać całość i wywieźć w szczelnym pojemniku daleko poza gospodarstwo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.