Więcej ciekawostek kulinarnych znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Każde mięso przed obróbką warto zamarynować, by wzmocnić jego smak i w niektórych przypadkach zmiękczyć włókna. Jakiś czas temu popularny stał się sposób moczenia mięsa w mleku, zwłaszcza kawałków schabu czy karkówki na kotlety. Nie jest to najlepszy pomysł. Dlaczego?
Kiedy postanowimy wymoczyć mięso na schabowe w mleku, lepiej zastanówmy się dwa razy. A najlepiej trzy. Ten popularny sposób marynowania nie daje nic oprócz realnych szans na zatrucie pokarmowe. Kiedy postanowimy namoczyć mięso w mleku, szybciej rozpocznie się proces gnicia (zwłaszcza jeśli do mleka dodamy cebulę, co jest już gotową receptą na zatrucie). Mleko, które kupujemy w sklepie, jest pasteryzowane i sterylizowane, dzięki czemu nie zawiera żadnych żywych kultur bakterii, które faktycznie mogłyby sprawić, że mięso skruszeje i nabierze smaku. Z kolei jeśli kupujemy mleko od rolnika, czyli "prosto od krowy", rzadko mamy pewność, że jest należycie przebadane. Wówczas oprócz swoistych bakterii może zawierać także groźne dla zdrowia bakterie e.coli czy gronkowca.
W wielu kulturach popularne jest marynowanie mięsa w nabiale, słyną z tego kuchnie indyjska i bliskowschodnia. Jednak mowa tutaj raczej o fermentowanych produktach mlecznych typu jogurt czy kefir. Marynaty na bazie tych produktów faktycznie zmiękczają tkankę łączną mięsa dzięki zawartości bakterii kwasu mlekowego. To wpływa zarówno na smak, jak i strukturę mięsa. Dodatkowo bakterie te zapobiegają procesom gnilnym, które zachodzą w kawałkach wieprzowiny lub wątróbki, którą przecież często moczymy w mleku, by pozbyć się gorzkawego smaku.
Tak naprawdę, żeby mięso stało się kruche i delikatne, składniki marynaty należy wzbogacić o coś kwaśnego. Dlatego do wołowiny świetnie pasuje wino, do kurczaka sok z limonki, a do wieprzowiny ocet jabłkowy. Jeśli więc chcemy użyć nabiału do marynaty, należy postawić na produkty, które zawierają bakterie kwasu mlekowego. Oczywiście nie musimy rezygnować z dodatku mleka podczas przyrządzania mięsa - jeśli podczas pieczenia kurczaka podlejesz go mlekiem, nie stanie się nic złego. Tak samo będzie w przypadku gotowanego schabu czy karkówki - jeśli użyjesz do tego mleka, z pewnością nie grozi ci zatrucie.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.