Ogórki konserwowe - przepis z czasów Polski Ludowej. Tak właśnie smakowały 50 lat temu

Przepis na ogórki konserwowe musi poznać każdy, kto lubi małe i chrupiące ogóreczki i chce zrobić z nich przetwory na zimę. Dziś mamy dla was przepis sprawdzony przez nasze babcie - idealne proporcje są tu kluczowe. Zrób i przekonaj się, jak smakowały ogórki konserwowe w czasach PRL.

Ogórki konserwowe obowiązkowo musiały znaleźć się na stołach podczas różnych uroczystości w czasach PRL. Ich przygotowanie nie jest skomplikowane i dziś chętnie podpowiemy ci, jak je zrobić, by smakowały jak przed laty. 

Zobacz wideo

Ogórki konserwowe - przepis z dawnych lat

Składniki:

  • ok. 1.5 kg małych ogórków
  • 1,6 l wody
  • 250 ml octu spirytusowego
  • 1,6 łyżki soli
  • 5 łyżek cukru
  • koper (po 2 baldachy na każdy słoik)
  • gorczyca (płaska łyżeczka na każdy słoik)
  • cebula (kilka piórek na każdy słoik)
  • ziele angielskie (po 2 sztuki na każdy słoik)
  • liście laurowe (po 2 sztuki na każdy słoik)
  • opcjonalnie: marchewka pokrojona w talarki

Ogórki konserwowe - sposób wykonania:

  1. Ogórki płucz przez chwilkę w misce z zimną wodą. Następnie je osusz.
  2. Przygotuj zalewę. Wodę z octem solą i cukrem zagotuj i pozostaw, by nieco przestygła.
  3. Każdy ze słoików wyparz i dokładnie osusz. Na dno każdego z nich połóż po łyżeczce gorczycy, dwa liście laurowe, dwie kulki ziela angielskiego, kilka piórek cebuli oraz koper. 
  4. Ogórki ułóż w pozycji pionowej, dosyć ściśle jeden obok drugiego. Możesz dodać także kilka kawałków marchewki. Na wierzch połóż resztę kopru.
  5. Ogórki zalej zalewą i szczelnie zakręć. Następnie przełóż słoiki do garnka. Zalej je wodą i kiedy się zagotują, gotuj je jeszcze ok. 10 minut. Pozostaw do całkowitego ostygnięcia.

Takie ogórki to świetna przekąska, ale także nieodłączny składnik wielu sałatek oraz pyszny dodatek na kanapkę. Jeśli chcesz spróbować, jak smakowały ogórki konserwowe w latach Polski Ludowej, ten przepis przeniesie cię w czasie.

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: