Jak ugotować bób, aby zachował więcej właściwości odżywczych? Znamy prosty sposób

Bób to skarbnica właściwości odżywczych. Wprowadzenie go co codziennej diety wspomaga prawidłowe krążenie krwi, zapobiega chorobom nadciśnienia tętniczego oraz reguluje poziom cholesterolu. To tylko kilka przykładów działania bobu na nasz organizm, jak zatem ugotować bób, aby zachował jak najwięcej drogocennych właściwości?
Zobacz wideo Ta choroba nie boli, ale bywa skutecznym zabójcą. Co możesz zrobić?

Bób zdobywa swoich zwolenników nie tylko wśród wegetarian. Swoją popularność zawdzięcza niskiej kaloryczności oraz dużej ilości białka, przez co wprowadzony do codziennej diety może stać się pomocny dla osób walczących o poprawę sylwetki. Jest bardzo sycący i można go spożywać na wiele sposobów.

Jak ugotować bób? Te wskazówki mogą okazać się bardzo przydatne

Najbardziej popularną metodą jest gotowanie bobu w osolonej wodzie. Niestety, często staje się on twardy i wysuszony, a zawarte w nim drogocenne składniki zwyczajnie się wygotowują.

Aby móc cieszyć się skarbnicą białka, błonnika oraz innych witamin i minerałów, należy ugotować bób na parze. Dzięki temu zachowa on swoje właściwości, które mają zbawienny wpływ na nasze zdrowie. 

Przed rozpoczęciem gotowania bobu należy go bardzo dokładnie umyć pod zimną, bieżącą wodą. Później nalać do garnka wodę i posłodzić ją łyżeczką cukru. Bób umieścić na górnej części garnka, przeznaczonego do gotowania na parze, bądź sitku. Całość przykryć pokrywką i gotować około 15 minut. Sól dodajemy dopiero pod koniec gotowania, w ten sposób zapobiegniemy twardnieniu bobu. 

Po ugotowaniu bób można jeść zarówno ze skórką jak i bez. Na ciepło lub o temperaturze pokojowej. Może posłużyć jako przekąska albo dodatek do makaronu czy innych dań obiadowych. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Ugotowany bób - jakie ma właściwości oraz z czym możemy go zjeść?

Bób należy do rodziny roślin strączkowatych, możemy go jeść zarówno na surowo, jak i po przegotowaniu. To źródło żelaza, potasu, wapnia, magnezu, kwasu foliowego czy cynku. Znajdziemy w nim także witaminy z grupy B, A oraz C.

Należy jednak pamiętać, iż pomimo niskiej kaloryczności oraz dużej ilości białka, bób ma wysoki indeks glikemiczny, dlatego powinny unikać go osoby borykające się z cukrzycą. Ważną informacją jest także fakt, że roślina ta może mieć działanie wzdymające, co prowadzi do dyskomfortu zwłaszcza u osób cierpiących na choroby trzustki, czy choroby układu trawiennego. O tym, jak gotować, aby nie wzdymał, można przeczytać w tym artykule: https://haps.pl/Haps/7,167251,28652092,jak-gotowac-bob-zeby-nie-wzdymal-proste-sposoby-na-unikniecie.html

Jeżeli jednak nie mamy wyżej wymienionych problemów zdrowotnych, możemy śmiało sięgać po bób. Pomocny będzie dla tych, którzy mają problemy z nadciśnieniem tętniczym, krążeniem krwi czy wysokim poziomem cholesterolu. 

Bób to nie tylko naturalne lekarstwo, to także smaczny składnik domowej kuchni. Przez wegetarian często wykorzystywany jest jako zamiennik mięsa. Dodawany do sałatek czy makaronów, dostarcza dużą ilość białka oraz sprawia, że obiad będzie sycący. Gotowanie bobu i jego smak sprawiają, że często poddawany jest w takiej formie jak fasolka szparagowa. Polany masełkiem z uprażoną na złoty kolor, bułką tartą. 

Miłośnicy bobu smażą z nich placuszki, wykorzystują go do farszu na pierogi oraz gotują zupy krem. Zastosowanie tej rośliny w kuchni jest bardzo szerokie i zależy jedynie od tego, na co akurat mamy chęć. 

Więcej o: