Wybierając się na zakupy, często sięgamy po mięso pakowane w plastikowe pojemniki. To wygodna forma, dzięki której po powrocie do domu wkładamy wszystkie zakupy od razu do lodówki. Zanim jednak wrzucimy je do koszyka, sprawdzamy datę ważności do spożycia, tak aby upewnić się, że wybrany produkt jest świeży, ale czy to wystarczy?
Jak rozpoznać zepsute mięso? Zwróć uwagę na kolor
Na świeżość mięsa wpływa wiele czynników, warunki transportu, temperatura, w jakiej jest przechowywane, higiena i oraz czas. Jeśli któryś z wymienionych kryteriów nie będzie rzetelnie przestrzegany może dojść do procesów odpowiadających za psucie się mięsa.
Podczas zakupów w sklepie, gdzie za szklaną witryną dostępna jest cała paleta różnorodnych mięs, warto zwrócić uwagę na ich kolor. Świeży drób ma lekko różowy odcień, jeśli zauważymy żółte przebarwienia, przesuszone boki, lub lekko mętny nalot najczęściej spotykany na piersi z kurczaka, to jasny sygnał, że nie nadaje się ono do spożycia.
Wołowina, wieprzowina, cielęcina czy jagnięcina mają swoją własną specyfikę. Za ich intensywną i czerwoną barwę odpowiada obecna w nich mioglobina, dzięki czemu łatwo odróżnić je od drobiu. Decydując się na zakup któregoś z powyższych rodzajów mięs zawsze zwracajmy uwagę właśnie na to, czy nie utraciły swojego charakterystycznego koloru.
Zdarza się, że zaczynają przybierać siwy, szary, matowy odcień. O ile dzieje się to zaraz po przyniesieniu go do domu i są to nieznaczne zmiany, to nie ma powodów do niepokoju. Odpowiedzialną za ten proces jest reakcja, w jaką wchodzi białko obecne w tkankach zwierzęcych w kontakcie z tlenem.
Jeżeli jednak widoczne za ladą sklepową mięso jest w dużej mierze zmienione i szare, może to oznaczać, że było źle przechowywane lub jest już nieświeże, warto wtedy przemyśleć taki zakup.
Więcej ciekawych porad znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kupione mięso chyba jest zepsute. Po czym poznać nieświeży towar?
Są sytuacje kiedy kupione przez nas mięso, które z pozoru wyglądało na świeże, po przyniesieniu do domu wzbudza nasze wątpliwości. Jak zatem odróżnić czy produkty nadają się do spożycia?
Struktura. Jeżeli nie mieliśmy możliwości dotknąć mięsa podczas zakupu, warto nacisnąć je lekko palcem. Jeśli jest świeże, to będzie sprężyste i ślad po uciśnięciu zaraz zniknie, jednak gdy w miejscu dotknięcia pozostanie wklęsły punkt to znak, że lepiej pozbyć się tego produktu.
Zapach. Ta kwestia dotyczy także mięs pakowanych próżniowo. Zdarza się, że choć kurczak wyglądał apetycznie, jego data do spożycia jest długa, to po otwarciu uderza nas ostry zapach zgnilizny. To bardzo nieprzyjemny aromat więc nie sposób go nie rozpoznać. Takiego mięsa kategorycznie nie wolno spożywać.
Pamiętajmy, aby zawsze zachować paragon po zakupie. Uprawnia nas on do natychmiastowego zwrotu towaru i otrzymania w zamian zapłaconych pieniędzy.
