Tegoroczne ceny kurek biją rekordy. Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić za te uwielbiane grzyby

Tegoroczne ceny kurek są bardzo wysokie. Za dary lasu przyjdzie nam słono zapłacić na straganach, bazarkach, a nawet w supermarketach. Na pierwsze grzybobranie warto jednak wybrać się samemu, w ten sposób sporo zaoszczędzimy!

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Szczyt sezonu na grzyby w Polsce to wrzesień i październik. Nie oznacza to jednak, że doświadczeni grzybiarze nie wyruszają na wcześniejsze poszukiwania łupów. Pojawiły się już pierwsze kurki.

Kurki to smaczne grzyby, które świetnie komponują się z wieloma potrawami. Szczególnie często dodajemy je do sosów, zup, makaronów czy marynujemy w słoiczkach. Popularna jest także jajecznica z dodatkiem grzybów lub podsmażenie ich na maśle. Niezależnie od wybranej potrawy grzyby trzeba wcześniej zakupić lub, o ile to możliwe, nazbierać. 

Cena kurek - ile zapłacimy za grzyby w 2022 roku? 

Na targowiskach pojawiły się już pierwsze kurki, jednak trudno jeszcze mówić o ich wysypie. Jednak cena tych grzybów może przyprawić o zawrót głowy. Za pudełeczko o objętości 200 ml żądano na łódzkim Zielonym Rynku przy pl. Barlickiego aż 20 złotych. Po szybkiej kalkulacji daje to aż 100 zł za kilogram.  Właściciele tamtejszych straganów zapewniają, że chętnych nie brakuje, jednak cena jest o połowę wyższa niż w zeszłym roku, gdzie za kilogram musieliśmy zapłacić od 40 do 50 zł.

Dla porównania Na Zielonym Rynku w Gdańsku kurki są po 45 zł za kilogram, w Gdyni w jednym z warzywniaków nieopodal dworca ceny dochodzą do nawet 47 zł. 

Zobacz wideo Jak oczyścić kurki, czyli grzyby bez zarzutu

Sezon na kurki 2022. Grzyby pojawiły się także w dyskontach

Jeśli nie jesteśmy fanami grzybobrania, a ceny na bazarkach są dla nas za wysokie, kurki będzie możemy kupić w popularnych marketach, czy dyskontach, a także w osiedlowych sklepach i warzywniakach. Cena za ok. 200 gramów grzybów w niektórych sklepach dochodzi nawet ponad 20 zł! 

Fani lasu mogą pofatygować się o własne zbiory. Grzyby te najchętniej rosną pod świerkiem, bukiem, dębem lub sosną. Nie łatwo je odszukać, bo często skrywają w piasku lub mchu, a ich mały rozmiar dodatkowo utrudnia poszukiwania. Mniej doświadczonym grzybiarzom polecamy sprawdzenie dokładnej klasyfikacji grzyba, by uniknąć pomyłki z innym gatunkiem, który może kazać się trujący.

Są także szczęśliwcy, którzy trafiają na prawdziwą żyłę złotą leśnych darów. Sieć obiegły informacje o rekordowym zbiorze kurek. Dwie osoby zebrały łącznie 65 kg grzybów! Sytuacja miała miejsce w miejscowości w Borne Sulinowo w województwie zachodniopomorskim.

Wszystkich zainteresowanych tematem grzybobrania odsyłamy do naszego artykułu: Gdzie są grzyby? W te miejsca możesz już udać się na weekendowe grzybobranie [MAPA ONLINE]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.