Polacy coraz bardziej odczuwają rosnącą inflację. Obecnie ceny owoców są wyższe niż rok czy dwa lata temu. Taka sytuacja nie sprzyja miłośnikom świeżych warzyw i owoców oraz zdrowemu odżywianiu. Jeśli jednak dobijają was obecne ceny w polskich sklepach, Japonka Kaho, znana z TikToka, przychodzi z pocieszeniem.
Kaho od pewnego czasu mieszka w Polsce, a na TikToku obserwuje ją blisko 23 tys. osób. W swoich filmach często pokazuje różnice pomiędzy Polską a Japonią. Gdy w jednym z nich wspomniała, że w Polsce podobają jej się ceny owoców, zaintrygowani stwierdzeniem obserwujący poprosili, aby pokazała ceny owoców w Japonii. Dziewczyna szybko spełniła prośbę internautów i nagrała porównanie, które wzbudziło wielkie zaskoczenie wśród odbiorców.
Japonka pokazała zdjęcia, które dzień wcześniej siostra przysłała jej z lokalnego sklepu, wiadomo więc, że są to realne ceny, które trzeba tam zapłacić za przyjemność, jaką są świeże owoce. Cena jednego jabłka to 280 yenów, w przeliczeniu na polskie złotówki jest to 9 złotych. Arbuz po przeliczeniu kosztuje 62 złote, melon 32 złote.
To są zdjęcia, które moja siostra zrobiła wczoraj w lokalnym supermarkecie! Owoce wyprodukowane w Japonii są droższe niż owoce z zagranicy
- odpowiedziała Kaho na pytanie o cenę lokalnych produktów.
Internauci po obejrzeniu filmiku zalali Kaho niedowierzającymi komentarzami, w których nie kryli zaskoczenia wysokością cen.
Za bardzo kocham owoce i warzywa, by tam zamieszkać!
Wolę sobie nie wyobrażać, ile trzeba wydać na jabłka na szarlotkę
- tak internauci komentowali filmik Kaho.
1 jabłko za 9 zł? Świat oszalał
- napisał jeden z internautów.
Oczywiście wśród komentarzy nie zabrakło porównań zarobków, które w Japonii są dużo wyższe w przeliczeniu na złotówki niż w Polsce. Jak podaje portal indeed.com, średnie wynagrodzenie w Japonii wynosi 308 444 JPY, czyli 10 704 zł.