Choroby mogą zaatakować rośliny w każdej chwili - wystarczą odpowiednie warunki do ich rozwoju. Sucha zgnilizna wierzchołkowa pomidora pojawia się niedługo po zapyleniu. Wysokie temperatury oraz brak przewiewu przyczyniają się do tego, że pomidorom brakuje wody i wapnia. To sprawia, że owoce stają się zgniłe i nie powinno się ich jeść. Na szczęście chorobę da się szybko rozpoznać i nie rozprzestrzenia się na pozostałe rośliny.
Więcej ciekawych porad znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Sprawa jest niesamowicie prosta. Musisz przyjrzeć się dokładnie wierzchołkowi owocu, a dokładnie miejscu, w którym wcześniej był kwiat. Jeśli zobaczysz suchą plamę o brunatnej barwie, to znak, że sucha zgnilizna pomidora zaczęła się pojawiać. Może zaatakować pojedyncze owoce lub całe uprawy. Chociaż drugi przypadek jest niezwykle rzadki, to lepiej działać od razu, gdy zauważymy zmiany. Jak zapobiegać chorobie? Oto kilka pomocnych porad:
Na samym początku zerwij wszystkie zakażone owoce. Następnie przygotuj oprysk. Potrzebujesz więc nawóz wapniowy i wodę. Na litr płynu przychodzi od pięciu do ośmiu gramów wapnia, dzięki czemu uzyskasz saletrę wapniową o stężeniu 0,5-0,8 proc. Na samym początku zastosuj słabszy oprysk. Raz w tygodniu (najlepiej wieczorem) w okresie od czerwca do października spryskaj nim całe pomidory.