Więcej smacznych przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Rosół to prawdziwy cesarz wśród polskich zup. Niezależnie od bazowego składnika, na którym przygotowujemy bulion, warto dorzucić także kilka nietypowych dodatków. Poza świeżymi warzywami, zieleniną i obowiązkową przypaloną cebulą, w aromatycznym rosole nie może zabraknąć...octu. Zaledwie łyżka tego produktu nada zupie charakteru.
Nietypowy dodatek może dla wielu okazać się dziwnym pomysłem, jednak warto wypróbować tę metodę. Wystarczy zaledwie łyżka, a rosół stanie się gęstszy i bardziej aromatyczny. Smak dania poprawi się dzięki działaniu kwasu octowego, który rozpuszcza tkankę chrzęstną i inne tkanki łączne znajdujące się w kościach. Przyspiesza to powstawanie żelatyny, dzięki której zupa staje się gęstsza i bardziej treściwa.
Do garnka wystarczy dodać jedną łyżkę octu lub dwie, jeśli naczynie jest bardzo duże. Sekretny składnik dodajemy, gdy wszystkie składniki znajdują się już w garnku, a zupa gotuje się na wolnym ogniu. Najlepszy smak uzyskamy, gdy proces gotowania będzie długi i powolny. Gotujmy zatem rosół minimum trzy godziny.
Niemal w każdej kuchni przepis na rosół jest nieco inny. Niektórzy twierdzą, że kluczowe jest mięso, inni zaś, że smak uzyskamy tylko dzięki odpowiednio dobranym warzywom i właściwym proporcjom. Złocisty, aromatyczny i wyjątkowo smaczny bulion wymaga odpowiedniego przygotowania i zastosowania kilku metod. Pierwszą z nich jest włożenie mięsa do wody o odpowiedniej temperaturze. Mięso włożone do zimnej wody będzie wymagało dłuższego gotowania, co za tym idzie, wywar pochłonie cały smak, a mięso będzie suche i mniej smaczne. Zimna woda może spowodować też, że rosół będzie mniej klarowny. Gotowanie w gorącej wodzie sprawi, że mięso będzie idealne do dalszego użycia. Przez krótsze gotowanie zachowa swój smak i aromat. Warto pamiętać jednak o usuwaniu szumowin w przypadku braku wymiany wody.
Dodatek soli w odpowiednim momencie także sprawi, że rosół będzie wyjątkowo smaczny. Zasada od lat jest dobrze znana naszym babciom i mamom - rosół solimy 10 minut przed końcem gotowania. Jeśli sięgniemy po przyprawę zbyt wcześnie, mięso i warzywa oddadzą bulionowi mniej smaku.