Najczęściej kapustę na gołąbki parzy się tradycyjną metodą. Usuwa się wierzchnie liście, odcina głąb, czyli jej najtwardszą część, a resztę wkłada do garnka z wrzątkiem i gotuje przez kilka minut. Następnie wyjmuje się kapustę i odrywa liście. To prawdopodobnie najpopularniejszy sposób, który nie jest zły, ale grozi poparzeniem - zarówno podczas wkładania kapusty do garnka, jak i podczas wyjmowania jej.
Można więc wypróbować inny skuteczny patent. Będzie wam do tego potrzebna mikrofalówka. Podobnie jak przy tradycyjnej metodzie, tak i tutaj odcinamy głąb kapusty. Następnie wkładamy warzywo do mikrofalówki, ustawiamy wysoką moc i grzejemy przez około pięć-sześć minut.
Pamiętajcie, by przy wyjmowaniu kapusty z urządzenia zachować ostrożność. Zaczekajcie, aż warzywo trochę przestygnie i wtedy zacznijcie odrywać liście. Powinny odchodzić bez problemu, praktycznie same.
Istnieje też jeszcze jeden sposób sparzenia kapusty z użyciem wrzątku. Można także odciąć samą końcówkę kapusty, liście od spodu ponacinać, nie usuwając głąba, po czym mocno wbić weń widelec. Następnie zanurzamy kapustę we wrzątku i obracamy za pomocą widelca.
Po chwili zewnętrzne liście się poluzują i będzie można oderwać je za pomocą szczypiec i odłożyć do ostudzenia. Tak samo postępujemy do momentu, aż pozyskamy wystarczającą liczbę liści.
Teraz, kiedy wiecie już, jak sparzyć kapustę na gołąbki, nie pozostaje nic innego, jak zabrać się za gotowanie. Jak je zrobić? Zajrzyjcie do jednego z naszych tekstów, w którym dzielimy się z wami dwoma przepisami na tę potrawę: