Muszka owocówka to tak naprawdę wywilżna karłowata, bo tak brzmi jej oficjalna nazwa. Jednak swoje potoczne określenie wzięła z faktu, że jej obecność możemy zaobserwować właśnie na owocach, lub czasem także warzywach. Jednak nie są miłymi gośćmi, a ich pojawienie się nie zbudza w nas radości. Zatem jak się pozbyć muszek owocówek? Podpowiadamy.
Pierwszym domowym sposobem na muszki owocówki są pułapki. Do szklanki wrzucamy dojrzały, pokrojony owoc. Na wierzch naczynia naciągamy folię spożywczą i zabezpieczamy ją gumką recepturką, aby nie spadła. Za pomocą wykałaczki nakłuwamy folię, wykonując kilka otworów. Zapach owoców przyciągnie muszki, które będą miały trudności z wydostaniem się na zewnątrz.
Drugi patent to suszarka. Kiedy pozbędziemy się zepsutych owoców, muszki często siadają na pobliskiej ścianie. Wtedy możemy użyć suszarki do włosów. Skierujmy na owady duży strumień gorącego powietrza, a po chwili, każda z nich zginie.
Kolejna propozycja to mikstura z octem i płynem do naczyń. Do słoika wlewamy ocet i płyn do naczyń w proporcjach 1:1. Nie mieszamy. Tak przygotowany roztwór stawiamy na blacie kuchennym, bądź parapecie na całą noc. Rano nie będzie już problemu.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W przypadku muszek owocówek najlepsza jest przede wszystkim prewencja. Dlatego jeśli posiadamy owoce lub warzywa, które leżą na blacie kuchennym, to koniecznie każdego dnia sprawdzajmy ich stan. Jeśli będą już przejrzałe, lub pojawią się pierwsze oznaki zepsucia, należy je bezwzględnie wyrzucić.
Druga kwestia dotyczy śmieci. Ten problem nasila się zwłaszcza w ciepłe dni. Jeśli pozostawimy je w kuchni na noc, to kolejnego dnia możemy być pewni, że zastaniemy w kuchni muszki owocówki. Resztki psującego się jedzenia są dla nich niczym lep.
Blaty. Pamiętajmy, aby dbać o higienę. Resztki soków z owoców, klejąca, słodka maź, nieumyta przestrzeń robocza, sprawiają, że muszki owocówki pojawiają się już po chwili, a my nie wiemy, co jest tego przyczyną.