Nieproszeni goście zamieszkują w ryżu, mące, kaszy, kakao, cukrze, a nawet muesli czy płatkach kukurydzianych. Ich ulubionym środowiskiem są zatem produkty sypkie. To prawdziwa udręka, kiedy mamy już wszystko przygotowane do gotowania, a w produktach znajdujemy małe wijące się robaki. Jednak czym są te dziwne małe stworzenia, skąd pochodzą i co najważniejsze - jak się ich pozbyć?
Produkty sypkie mogą być atakowane przez insekty różnego rodzaju. Trudno więc wskazać jedną konkretną nazwę. Kiedy zauważycie nieproszonego gościa o ciemno-brązowym kolorze, jest to najprawdopodobniej mącznik młynarek. Jego larwy po wykluciu się są białe, a spożycie ich może być przyczyną zatrucia pokarmowego.
Innym robakiem o brązowo-rdzawej lub brązowej barwie jest trojszyk ulec. Samice tego gatunku chrząszcza składają jaja bezpośrednio na pożywieniu, w związku z czym jest to częsty gość różnego rodzaju produktów. Jaja i larwy tych robaków pozbawiają jedzenie zapachu oraz smaku. Niezauważenie i spożycie szkodników może powodować alergię i zatrucia.
Innym robakiem, który występuje w produktach sypkich, jest mol spożywczy. Larwy rozmnażają się bardzo szybko w cukrze, mące czy kaszy. Zanieczyszczona żywność nie nadaje się do spożycia, ponieważ może wywoływać infekcje.
Robaki dostają się do pożywienia różnymi sposobami. Zdarza się, że opakowanie z niemiłym prezentem zakupiliśmy już w sklepie, jednak mogły one także pojawić się w naszej kuchni i przedostać do środka opakowania. Jak można sobie z nimi radzić?
Skażone produkty są niestety nie do odratowania i należy się ich jak najszybciej pozbyć. Miejsce, w którym je przechowywaliście, dokładnie wyczyśćcie za pomocą szmatki i odkurzacza.
Jednak aby zapomnieć o nieproszonych gościach w waszych produktach spożywczych, warto przechowywać je w szczelnych pojemnikach. W szafkach z artykułami sypkimi możecie ustawić małą miseczkę z olejem, do której szkodniki wejdą i się utopią.
Dobrym pomysłem może okazać się także nasączenie wacika np. olejkiem waniliowym, lawendowym czy cytrusowym. Choć dla nas zapach jest przyjemny, to dla robaków jest nie do zniesienia. Świetnie się tu sprawdzi także skórki pomarańczy czy cytryny.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.