Przepis na ser biały Ewy Wachowicz. Wyjdzie kruchy i delikatny dzięki specjalnej metodzie

Nabiał to w wielu domach podstawowy produkt śniadaniowy, ale także składnik deserów i przekąsek. Przepis na ser biały Ewy Wachowicz to tradycyjna receptura na domowy rarytas. Do nabiału z kamionki warto użyć swojskiego mleka - wtedy efekt będzie smakiem przypominał produkt jak z polskiej wsi.

Więcej smacznych przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Domowy nabiał to coś wyjątkowego i smacznego. Na co dzień jednak wiele osób odbiega od tego typu przepisów i zastępuje je gotowymi produktami ze sklepu. Warto jednak przygotować ser biały według receptury Ewy Wachowicz. Rozpływa się w ustach, ma dobry skład i jest pełen wartości odżywczych. 

Domowy ser biały z kamionki 

Sery, masło i śmietana to jedne z produktów, które goszczą w codziennym menu. Poza szalejącą inflacją i rosnącymi cenami warto przygotować nabiał w domu ze względów smakowych i ekologicznych. Domowe produkty przygotowane zgodnie z tradycyjnymi przepisami wypadną bezkonkurencyjnie i wyjątkowo smacznie. 

Ewa Wachowicz po raz kolejny podzieliła się wyjątkowym przepisem na regionalne rarytasy. Mowa tu o domowym serze białym jej autorstwa. Jak wskazuje gwiazda, kluczem do uzyskania swojskiego i pysznego efektu jest świeże mleko prosto od krowy. Można też oczywiście użyć sklepowego - powinno być niepasteryzowane lub pasteryzowane w niskiej temperaturze. Ważnym elementem jest także warzenie w kamionkowym naczyniu, a także późniejsze przechowywanie sera. 

Przepis pochodzi ze strony ewawachowicz.pl.

Zobacz wideo Risotto dyniowe z gorgonzolą. Ten dodatek sprawi, że na długo zapadnie w pamięć

Przepis na ser biały Ewy Wachowicz

Składniki: 

  • 3 l mleka niepasteryzowanego
  • ew. 2 łyżki kwaśnej śmietany (jeśli korzystamy z mleka sklepowego)

Sposób przygotowania: 

  1. Mleko przelewamy do kamionkowego naczynia, przykrywamy i odstawiamy na trzy dni w ciepłe miejsce. 
  2. Gdy czas minie, mleko przelewamy do garnka, a ten stawiamy na palniku. Podgrzewamy na małym ogniu. Warto użyć termometru kuchennego, jednak jak wskazuje restauratorka, kiedyś temperaturę kontrolowało się dłonią. 
  3. Pamiętajmy, że zsiadłe mleko powinno być ciepłe, nie gorące.
  4. Gdy minie około godzina warzenia, produkt przecedzamy na durszlaku z chustą serowarską lub pieluchą złożoną w trójkąt. Ser delikatnie odcedzamy i zawijamy w ciasny pakunek. 
  5. Ser wieszamy w przewiewnym miejscu na minimum kilka godzin. Po tym czasie nabiał jest gotowy do podania. 
  6. Wachowicz podpowiada także, aby zachować serwatkę - można wykorzystać ją jako napój lub bazę do zupy. 
Więcej o: