Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jesień to czas owocnych zbiorów. Wychodząc z lasu z pełnym koszykiem, warto pomyśleć o przygotowaniu jednego z pysznych przepisów lub suszeniu czy marynowaniu grzybów. Jak się jednak okazuje, nie tylko konserwacja powinna przebiegać pod czujnym okiem, ale i gotowanie.
Jak długo gotować grzyby? To kluczowe pytanie przed przygotowywaniem aromatycznych dań. Jeśli chcemy, by leśne rarytasy zachowały swój smak i nam nie zaszkodziły, warto zwrócić uwagę na zegarek podczas obróbki termicznej. Kluczowe jest także kupowanie produktów od sprawdzonego sprzedawcy lub odpowiedzialne zbiory.
Niedogotowane lub surowe grzyby mogą być powodem niestrawności i bólu brzucha. Jak wiadomo, większość leśnych rarytasów wymaga obróbki termicznej, a jedynie nieliczne gatunki można spożywać surowe. Najczęściej decydujemy się na gotowanie i duszenie grzybów. Warto jednak podkreślić, że podgrzybek, rydz czy kurka będzie wymagać zupełnie innego czasu. Ważny jest również rozmiar każdego egzemplarza.
Czas przygotowywania jest kluczowy. Ile zatem powinny gotować się poszczególne gatunki? 25 minut należy gotować boczniaki i koźlaki. Z kolei kurki, borowiki i rydze potrzebują około 35 minut, by zmięknąć i nie zaszkodzić. Najkrótszej obróbki termicznej wymagają maślaki i podgrzybki. Już po kwadransie będą gotowe do spożycia.
Warto wspomnieć także o grzybach suszonych. Jeśli zależy nam na potrawie bazującej na tym składniku, należy go wcześniej namoczyć w zimnej wodzie - około trzy godziny wcześniej. Z kolei grzyby mrożone traktujemy tak jak świeże. Podczas gotowania, smażenia czy duszenia kierujmy się gatunkiem i rozmiarem.