"Jej wysokość kania" - tak na te grzyby mówi się w moim domu. Nic dziwnego, to iście królewski gatunek nie tylko ze względu na smak, ale także dumny i wyniosły wygląd. I chociaż niektórzy uważają, że podobna jest do trującego muchomora sromotnikowego, z łatwością można odróżnić te dwa grzyby.
Jak przyrządzić kotlety z sowy, żeby były jeszcze smaczniejsze i bosko chrupały przy każdym kęsie? Oczyszczone kapelusze namocz w mleku. Efekt będzie arcysmaczny.
Bosko chrupiące kotlety z kani - przepis na najlepszą wersję grzybów
Składniki:
- 3-4 rozwinięte czubajki kanie (same kapelusze)
- 2 szklanki mleka
- 1 większa cebula
- 2 jajka
- bułka tarta
- sól, pieprz
- olej roślinny lub masło klarowane do smażenia
Sposób wykonania:
- Kapelusze grzybów dokładnie oczyść i jeśli masz duże kapelusze, podziel je na mniejsze części.
- Do miski wlej mleko. Dodaj cebulę posiekaną w piórka. Włóż grzyby i dokładnie zamocz je w mleku z cebulą. Możesz obciążyć je talerzykiem, by kapelusze były w całości zanurzone.
- Po upływie ok. 2 godzin wyjmij kapelusze z mleka i odsącz je na durszlaku. Kiedy nadmiar mleka odcieknie, możesz zacząć panierować.
- Jajka roztrzep. Dodaj sól i pieprz do smaku. Na głęboki talerz wsyp bułkę tartą. Kapelusze kani najpierw dokładnie zanurz w jajku z każdej strony, następnie dokładnie obtocz w bułce tartej.
- Na patelni rozgrzej tłuszcz. Kanię smaż na mocno rozgrzanym ogniu, ale nie niewielkiej mocy palnika. Podawaj z ulubionymi dodatkami.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.