Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Październik to niemalże ostatni dzwonek na grzybobranie. Chociaż pogoda w wielu miejscach dopisuje, pojawiają się pierwsze przymrozki. Niektóre gatunki sprytnie się skrywają, a znalezienie ich nie jest takie łatwe. Wideo ukazuje jednak, że spryt doświadczonych grzybiarzy zawsze doprowadza do pięknych okazów.
Jesień to okres ulubionej aktywności Polaków, która niemal zapisana. Jest już w naszym DNA. Mowa tu oczywiście o grzybobraniu. Chociaż koniec sezonu zbliża się wielkimi krokami, fani leśnych poszukiwań nie odpuszczają. Jak się okazuje, do niektórych gatunków trzeba naprawdę mieć nosa! Idealnie obrazuje to wideo opublikowane przez doświadczonego grzybiarza. Wypatrzenie grzybów w ściółce pełnej liści bywa nie lada wyzwaniem, jednak umiejętności, znajomość lasu i odrobina szczęścia gwarantuje kosz pełen rarytasów!
Wyjątkowymi umiejętnościami podzielił się na TikToku Bułgarski grzybiarz, który przez cały sezon pokazywał liczne zbiory i piękne okazy. Doświadczony zbieracz pokazał, jak jednym machnięciem odsuwa szyszki i znajduje piękne i okazałe rydze.
Ważnym elementem podczas grzybobrania bez dwóch zdań jest szczęście, ale i nabyte umiejętności. Zupełnie inaczej szukać leśnych rarytasów na terenie, który znamy. Przydatna jest także zdolność rozpoznawania gatunków drzew i roślin - wiele grzybów lubuje się w dobrym sąsiedztwie. Gdzie zatem szukać ulubionych, leśnych rarytasów?
Jesienią gdy liście drzew pokrywają ściółkę, trzeba wykazać się znacznie większym sprytem. Wiele pięknych okazów może być na pierwszy rzut oka niewidocznych, jednak po odkopaniu liści często ukażą się dorodne rarytasy.