Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Konserwacja i odpowiednie przechowywanie grzybów pozwala nam cieszyć się sezonowym rarytasem przez długi okres. Poza mrożeniem to właśnie suszenie jest jedną z najpopularniejszych metod. Jak się okazuje, specjalistyczne suszarki nie są nam do tego potrzebne. Wystarczy kilka minut w mikrofalówce!
Chociaż dania ze świeżych grzybów uchodzą za najlepsze, to te przygotowane z mrożonych czy suszonych produktów, mogą okazać się równie smaczne. Jak się okazuje, suszenie grzybów może być bardzo łatwe. Zapomnij o specjalnych suszarkach czy nawlekaniu plasterków kapeluszy na nitkę i suszenie w piekarniku. Wystarczy mikrofalówka!
Pokrojone grzyby wystarczy wyczyścić, pokroić i umieścić w urządzeniu. Kilka powtórzeń odgrzewania i gotowe! Jeśli zależy nam na czasie, jest to najlepszy sposób, by wysuszyć grzyby.
W pierwszej kolejności grzyby dokładnie czyścimy - najlepiej użyć pędzelka i wilgotnej ściereczki. Jeśli leśne rarytasy pozbawione są już piachu i igliwia przechodzimy do krojenia. Większe okazy kroimy na mniejsze kawałki lub plasterki. Tak przygotowane grzyby układamy na dużym talerzu i wkładamy do mikrofali. Ustawiamy moc na 100 W i rozpoczynamy suszenie.
Grzyby suszymy w ten sposób kilka minut. Później na chwile otwieramy drzwiczki i powtarzamy czynność kilka razy, aż wszystkie plasterki będą suche. Ta metoda daje szybki efekt. Warto jednak podkreślić, że grzyby przechowujemy później w odpowiednim opakowaniu. Świetnie sprawdzi się hermetyczna puszka, słój lub plastikowy pojemnik. Pamiętajmy, by leśne rarytasy nie miały dostępu do promieni słonecznych i były ulokowane w suchym miejscu.