Jeśli zastanawiasz się, jakie zastosowanie ma matowa strona folii aluminiowej, a jakie ma błyszcząca, dziś raz na zawsze rozwiejemy twoje wątpliwości. Wśród moich domowników ten temat zrodził "żwawą dyskusję". Tata uważa, że folia aluminiowa z jednej strony grzeje, z drugiej chłodzi (tak, też tego nie rozumiem), ciocia uważa, że przykrywanie mięs czy ciast w piekarniku matową stroną sprawi, że szybciej się upieką, z kolei siostra upiera się, że "folia to nie medal, nie musi mieć dwóch stron, żeby się przydała". Kto ma rację?
Okazuje się, że matowa strona folii aluminiowej nie ma żadnych wyjątkowych zastosowań. Zarówno strona błyszcząca, jak i matowa mają dokładnie takie same właściwości. Dlaczego zatem jedna strona odbija światło, a druga nie?
Dwie strony folii aluminiowej są wynikiem procesu produkcji. By przygotować "sreberko", lub - jak mówił mój znajomy z Podlasia - "pazłotko", topi się aluminium, następnie dzieli na części i schładza, by potem przepuścić przez prasę. Efektem tego jest cieniutki kawałek aluminium, który z łatwością daje się składać i formować. Matowa strona folii miała bezpośrednią styczność z prasą, stąd zmatowienie, które najprościej mówiąc, jest efektem ubocznym produkcji. Wbrew panującej opinii, matowa strona folii nie zatrzymuje ciepła podczas przygotowywania potraw - takie działanie mają obie strony.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.